Jakość dźwięku, komfort użytkowania
Pod względem oferowanej jakości dźwięku Creative Aurvana Live!2 praktycznie czarują. Już przy pierwszym kontakcie daje się we znaki niesamowita szczegółowość dźwięku. Jest to już poziom, na którym słuchawki zdradzają niedoskonałości innych urządzeń. Słuchanie za ich pomocą utworów o wysokim stopniu kompresji to właściwie herezja. Detale są bardzo dobrze odczuwalne i wyraźnie zarysowane. Dopełnia je głęboka, dobrze ułożona trójwymiarowa scena, co szczególnie zaskakuje, biorąc pod uwagę, że mamy do czynienia z nausznikami o zamkniętej konstrukcji.
Słuchawki mają bardzo mocne (i zarazem przyjemnie ciepłe) średnie i niskie tony, ale dobrze komponują się one z dźwiękami o wyższej częstotliwości. Nie ma mowy o dominacji, którejkolwiek ze stron. Dźwięk jest bardzo harmonijny i rozległy. Jednocześnie towarzyszy mu niezwykła naturalność i realizm.
Mimo ogromnych chęci nie potrafię wskazać gatunku muzycznego, w którym Creative Aurvana Live!2 czułyby się źle. Praktycznie pod każdym względem słuchawki dają sobie radę fantastycznie. Mocne rockowe brzmienia mają wyraźnie zarysowany dźwięk gitary, a także doskonale wyczuwalny w tle akompaniament gitary basowej. Rapowe utwory rozgrzewają ucho krótkimi, ciepłymi i soczystymi basami – testowany model potrafi tutaj bardzo pozytywnie zaskoczyć i solidnie uderzyć. Szczególnie korzystnie Aurvana Live!2 wypadają w utworach kładących duży nacisk na wokal. Śpiewający chór, wspinający się na wyżyny swoich możliwości soliści czy akustyczne wersje popularnych hitów brzmią tutaj szalenie naturalnie i wręcz pieszczą ucho wspaniałym brzmieniem.
Creative Aurvana Live!2 oferują zaskakująco wysoki komfort użytkowania. Duże nauszniki skutecznie obejmują całe ucho, zapewniając przy tym dobrą wentylację. Pozwala to na wielogodzinne użytkowanie bez odczuwania zmęczenia. Na tym jednak atuty tej konstrukcji się nie kończą. Równie wiele dobrego mogę napisać o docisku do głowy, który został dopasowany w sposób niemalże idealny. Słuchawki nie ściskają czaszki niczym imadło, a zarazem trzymają się na tyle solidnie, by nie zmieniać swojego położenia nawet podczas gwałtownych ruchów. W połączeniu z niewielką wagą (zaledwie 255 gramów – to tutaj widać atuty wykorzystania plastiku), daje to naprawdę dobre efekty.
Nieźle wygląda również zdolność tłumienia (izolacja akustyczna) słuchawek. Nie jest to jednak poziom, który pozwalałby nam na komfortowe słuchanie muzyki przy niskim poziomie głośności w sunącym po torach tramwaju. Trochę to koliduje zatem z przeznaczeniem słuchawek, ale to raczej pomniejsza wada, na którą można przymknąć oko – szczególnie, jeśli kupujemy model Aurvana Live!2 z myślą o domowym użytkowaniu.
