Test kamerki Panasonic HX-A500. Sprytna, mała i rejestrująca obraz w 4K

Nagrywanie wideo podczas uprawiania ekstremalnych sportów, górskich wędrówek czy survivalowych wypadów staje się czymś w zupełności normalnym. Na te potrzeby reaguje rynek, na którym debiutują takie gadżety, jak testowana dziś kamerka Panasonic HX-A500.

Japoński Panasonic ma bardzo interesujący line-up produktów na bieżący rok. Podczas marcowej konferencji Panasonic Convention, która odbyła się w Amsterdamie miałem okazję zobaczyć kamerkę HX-A500 po raz pierwszy. Już wtedy wydało się to urządzenie bardzo nietypowe, z uwagi na konstrukcję przypominającą trochę lekarski stetoskop. Zatem gdy tylko pojawiła się możliwość przetestowania tego gadżetu, nie zastanawiałem się nawet przez chwilę.

Większość z Was zapewne kojarzy kamerki GoPro. Opisywany sprzęt należy do tej samej kategorii. Panasonic zdecydował się jednak na autorski design i poszedł w kierunku niekonwencjonalnych (może nawet trochę futurystycznych) rozwiązań. W rezultacie właśnie powstała kamerka o niepowtarzalnym wyglądzie.

Warto zauważyć, że nie jest to pierwszy gadżet tego typu w ofercie Japończyków. Model HX-A500 to bezpośredni następca NX-A100. Łączy je bardzo zbliżona konstrukcja, jednak w testowanym dziś urządzeniu pojawił się szereg usprawnień, jak m.in. wyświetlacz, moduł NFC, a także możliwość rejestrowania wideo w rozdzielczości 4K.

Panasonic HX-A500 opaska

Panasonic HX-A500 dotarła do mnie w opakowaniu zastępczym, a więc do dyspozycji otrzymałem jedynie urządzenie oraz opaskę na ramię. Standardowy zestaw sprzedażowy jest nieco bogatszy. Ze wstępnego rekonesansu wynika, że w pudełku ze sklepu znajdziemy dodatkowo jeszcze kabelek i mocowanie na głowę, a także standardowy zestaw papierowych broszurek.

Wygląd, wykonanie i ergonomia

Jak już wspomniałem, Panasonic HX-A500 to bardzo nietypowy gadżet. Producent określa go mianem „wearable camera”, co dość jednoznacznie kojarzy się z kategorią gadżetów nazywaną na zagranicznych serwisach „wearables”. Należą do niej inteligentne zegarki, opaski, wisiorki, okulary i wiele, wiele innych. Czy kamerka Panasonic HX-A500 jest również inteligentna? Może aż tak bym jej nie przeceniał, ale z całą pewnością zasługuje na miano zakładanej (wearable).

Panasonic HX-A500

Kamera składa się z dwóch elementów – obiektywu oraz panelu sterowania. Oba połączono grubym, 70-centymetrowym przewodem charakteryzującym się dużą giętkością i zginalnością. Rozwiązanie to ma swoje plusy i minusy. Z jednej strony sam obiektyw jest lekki i mały, a więc może zostać umieszczony w różnych, nawet bardzo dziwnych miejscach (szczególnie, że Panasonic oferuje bardzo bogaty zestaw różnego rodzaju akcesoriów, stojaków i uchwytów). Z drugiej ogranicza go kabelek i panel sterowania, co sprawia, że tak naprawdę pole manewru jest stosunkowo wąskie. Choć w moim przypadku nie stanowiło to dużego problemu (a w niektórych sytuacjach wręcz przeciwnie – okazywało się zbawienne), to z całą pewnością znajdą się użytkownicy, dla których będzie. Warto zatem przed zakupem zastanowić się, czy rozwiązanie zamknięte w jednolitej obudowie nie będzie dla nas lepsze.

Panasonic HX-A500 przyciski

Model ten jest dostępny w sprzedaży w dwóch wersjach kolorystycznych. Jak widać na fotografiach, do mnie trafiła ciemna odmiana. Na półkach sklepowych znajdziemy jednak również pomarańczową, która na moje oko jest znacznie ładniejsza i przykuwająca wzrok. Podejrzewam jednak, że to też kwestia gustu i osobistych preferencji. Obudowę wykonano z matowego tworzywa, a więc nie będzie ona zbierać odcisków palców. Nie mogę również napisać złego słowa na jej solidnośc – dobre spasowanie elementów oraz wysokiej jakości materiały robią swoje.
Główna część testowanej kamerki ma postać niewielkich rozmiarów kostki o dość opływowym kształcie. Jej waga to zaledwie 119 gramów. Na froncie producent umieścił 1,5-calowy wyświetlacz LCD (jego największym atutem jest bardzo dobra widoczność w słoneczne dni, a także przyzwoita liczba wyświetlanych pikseli – 115,2 tys.), a także przyciski zasilania i nagrywania oraz czterokierunkowy joystick. To trio w zupełności wystarcza, żeby zapewnić prostą i intuicyjną obsługę urządzenia. Nie zabrakło tutaj również też loga producenta, znaczka „4K” oraz dwóch diod informujących o włączeniu kamerki oraz rozpoczęciu nagrywania.

Panasonic HX-A500 bok

Panasonic HX-A500 klapka

Na prawej krawędzi znajdziemy klapkę blokowaną za pomocą suwaka. Rozwiązanie to ma zapobiegać przypadkowemu otwarciu i dostaniu się do wnętrza kamerki wody, co z całą pewnością oznaczałoby jej koniec. Pod klapką ukryto gniazdo kart MicroSD, a także port MicroUSB i przycisk resetowania.

Panasonic HX-A500 spod

Spód to jedynie tabliczka znamionowa oraz cztery otwory na śrubki, których lepiej nie ruszać, jeżeli nie chcemy rozszczelnić wodoodpornej konstrukcji. A skoro przy tym jesteśmy. Producent zapewnia, że HX-A500 potrafi nagrywać wideo przez nawet 30 minut na głębokości 3 metrów. Co więcej, zastosowana obudowa jest również niepodatna na negatywny wpływ kurzu i innych pyłków. Wypad na Saharę zatem jej niestraszny.

Okrągły obiektyw kamerki waży jedynie 32 gramy i ma bardzo zgrabny kształt. Na spodniej części można zauważyć otwór mikrofonu, który dość skutecznie zgarnia dźwięk z otoczenia. Całość skonstruowano tak, aby możliwe było zarówno trzymanie obiektywu w dłoni, jak i umieszczenie go w stosownym uchwycie.

Panasonic HX-A500 w opasce