Test phabletu ASUS Fonepad Note 6. Stylowy, szykowny, 6-calowy gigant

Wyświetlacz, bateria, łączność

ASUS Fonepad Note 6 ma ogromny, jak na urządzenie tej kategorii, wyświetlacz IPS+ o przekątnej 6 cali i rozdzielczości 1920 x 1080 px (Full HD). Daje to stosunkowo duże zagęszczenie pikseli na poziomie 367 PPI i w praktyce czyni je niewidocznymi dla wzroku. Wyświetlacz cechuje się dobrym odwzorowaniem kolorów i wzorowymi kątami widzenia. Znamienny jest tutaj wysokim poziom kontrastu oraz bardzo głęboka czerń, co daje rezultaty zbliżone do wyświetlaczy typu AMOLED. Podstawową wadą zastosowanego ekranu jest stosunkowo niski współczynnik jasności. Czyni to korzystanie z niego w słoneczne dni mało komfortowym (a czasem wręcz niemożliwym).

ASUS Fonepad Note 6 ekran

Ciekawym dodatkiem jest tutaj autorska aplikacja ASUS-a, za pomocą której możemy dostosować kolory, kontrast oraz inne parametry do własnych preferencji. Producent zastosował tutaj również znany z innych modeli tryb czytania, w którym ustawienia ekranu są zoptymalizowane pod kątem wyświetlania tekstu.

Wbudowana w Fonepada Note 6 bateria ma pojemność 3200 mAh, co daje raczej nie odbiegające od standardów rezultaty. Testowany phablet spokojnie wytrzymuje jeden dzień średnio intensywnego użytkowania przy automatycznej jasności i sporadycznym korzystaniu z łączności WiFi oraz 3G. Naturalnie, im bardziej intensywnie eksploatujemy urządzenie, tym czas ten staje się krótszy.

ASUS Fonepad Note 6 dol

Fonepad Note 6 posiada moduł WiFi zgodny z sieciami 802.11 a/b/g/n, co właściwie nie jest żadną niespodzianką. Producent zastosował tutaj również Bluetooth 3.0 +EDR, który teoretycznie oferuje wyższą prędkość transferu danych, ale jednocześnie też cechuje się wyższym zapotrzebowaniem na energię. Znacznie lepszym wyborem byłaby tutaj wersja 4.0. Nie zabrakło też modułów do geolokalizacji, a więc A-GPS oraz GLONASS, które spisują się tutaj bardzo dobrze. Dodatkowym atutem jest też wsparcie dla bezprzewodowego przesyłania obrazu Miracast. Zabrakło natomiast modułu NFC, który powoli staje się standardem w urządzeniach mobilnych

System, aplikacje i wydajność

ASUS Fonepad Note 6 pracuje pod kontrola Androida 4.2.2 Jelly Bean. Producent mocno zmodyfikował system Google’a stosując tutaj własną nakładkę graficzną zmieniającą praktycznie wszystkie aplikacje systemowe.

ASUS Fonepad Note 6 Android (5)

Interfejs testowanego Fonepada swoją stylistyką przywodzi na myśl tablety ASUS-a z Androidem. Znajdziemy tutaj podobne widżety, a także te same aplikacje. Posiadacze innych model ze stajni tajwańskiego producenta poczują się zatem jak w domu.

Pierwsze różnice w stosunku do czystego Androida pojawiają się już po rozwinięciu paska powiadomień. Znajdziemy tutaj suwaki służące do dostosowania jasności ekranu, a także przyciski pozwalające zmieniać status urządzenia oraz aktywować/dezaktywować poszczególne moduły łączności. Miłym dodatkiem jest też dodatkowy pasek z ustawieniami łączności bezprzewodowej, dźwięku oraz przesyłania obrazu w standardzie Miracast. Tuż obok umieszczono przycisk służący do czyszczenia paska z powiadomień. O ile angielskie „clear” pewnie pasuje tutaj jak ulał tak polskie „wyczyść” się nie zmieściło i powstał mało estetyczny potworek.

ASUS Fonepad Note 6 Android (6)

Ciekawą funkcją Fonepada Note 6 jest funkcja tworzenia szybkich notatek. Wystarczy złapać stale widoczną na ekranie niebieską wstążkę z ikonką ołówka, aby przekształcić ekran w miejsce do odręcznego wprowadzania tekstu oraz szkicowania. Utworzone w ten sposób zapiski można szybko potem umieścić w pamięci phabletu.

ASUS Fonepad Note 6 Android (7)

Wbudowane w system aplikacje oferują wiele praktycznych funkcji. Znajdziemy tutaj program do blokady rodzicielskiej, a także aplikację pozwalającą na ukrywanie i zabezpieczanie wybranych aplikacji hasłem. Nie zabrakło też wbudowanego equalizera, a także modułu aktywującego tryb oszczędzania energii. ASUS zadbał również o program do wykonywania kopii zapasowych, czytnik ebooków, listę zadań oraz pogodynkę. Nie mogło tutaj zabraknąć ponadto klienta usługi przechowywania plików w chmurze ASUS Webstorage, w ramach której każdy posiadacz Fonepada Note 6 otrzymuje dożywotnio 5 GB przestrzeni.

ASUS Fonepad Note 6 Android (2)

Warto opisać nieco bliżej dwa wyróżniające się na tle wszystkich programy. Pierwszy to ASUS Story, za pomocą którego możemy tworzyć „zdjęciowe opowieści”. W gruncie rzeczy są to oryginalne albumy bazujące na strukturze osi czasu. W tej formie bardzo wygodnie się je przegląda i łatwo wraca do wartościowych chwil. Druga z aplikacji to SuperNote, czyli bardzo rozbudowany notatnik z ogromną liczbą narzędzi, szablonów oraz funkcji, które pozwalają tworzyć naprawdę bardzo oryginalne i wartościowe szkice.

ASUS Fonepad Note 6 Android (3)

Testowany Fonepad posiada 2 GB pamięci RAM, co w zupełności wystarcza do efektywnego multitaskingu. Aktywne procesy średnio zajmują tutaj połowę tej wartości, ale Android w razie potrzeby potrafi stworzyć dodatkowe miejsce, a więc myślę, że nie ma tutaj żadnych podstaw do narzekania.

Na rynek trafiły dwie wersje Fonepada Note 6 różniące się pojemnością. Mój model posiada 16 GB pamięci flash typu eMMC. W praktyce daje to nieco ponad 10 GB na pliki użytkownika, bo resztę zajmuje system. W sprzedaży są jeszcze wersje 32 GB. Nie zapominajmy jednak, że do dyspozycji oddano nam też slot na kartę MicroSD, dzięki któremu łatwo można rozszerzyć magazyn na dane.

ASUS Fonepad Note 6 Android (1)

ASUS Fonepad Note 6 jest napędzany przez dwurdzeniowy procesor Intel Atom Z2580 z rodziny Clover Trail+. Zegar tego układu ustawiono na 2 GHz, co teoretycznie powinno nam zapewnić bardzo dobrą wydajność. Za grafikę odpowiada tutaj natomiast chip PowerVR SGX 544 MP2 pracujący z częstotliwością 533 MHz. W praktyce nie jest tak kolorowo. Fonepad potrafi czasem nieco zwolnić i gdzieniegdzie potrzebuje więcej czasu na zastanowienie. Nie zachwycają też wyniki, które testowany model uzyskał w benchmarkach.

ASUS Fonepad Note 6 Android (4)