Test smartfona Alcatel One Touch Fire. Najtańszy w swojej klasie?

Mozilla do tej pory kojarzyła się większości internautów z przeglądarką internetową Firefox. Fundacja jednak nie ma zamiaru ograniczać się tylko do jednego produktu i próbuje swoich sił na rynku mobilnym, czego rezultatem jest system Firefox OS oraz smartfon Alcatel One Touch Fire, na którym debiutuje on w Polsce. Co to za urządzenie i czy warto się nim zainteresować?

Alcatel One Touch Fire to obok ZTE Open pierwszy smartfon z systemem Firefox OS, który debiutuje na świecie. W Polsce w swojej ofercie ma go T-Mobile, co odbywa się w ramach współpracy operatora z fundacją. Podstawowym atutem tego urządzenia ma być cena.

Testowany dziś model można kupić już za ok 300 złotych, co jest bardzo konkurencyjną kwotą, choć z pewnością okupioną dużymi oszczędnościami. Jak na tle rywali z segmentu low-endowego wypada Alcatel One Touch Fire i komu przypadnie on do gustu?

Alcatel One Touch Fire (1)

W zestawie znajdziemy standardowe akcesoria, a więc kabel USB, dwuczęściową ładowarkę oraz słuchawki. Te ostatnie przypominają tandetną chińską robotę i tak też grają. Jeżeli zależy Wam na jakości dźwięku, omijajcie je szerokim łukiem.

[toggle title=”Specyfikacja smartfona Alcatel One Touch Fire”]

  • ekran: 3.5 cala 320 x 480 px, TFT 262000 kolorów,
  • system operacyjny: Firefox OS,
  • procesor: Qualcomm MSM 7227A 1 GHz
  • łączność: 802.11 b/g/n, Bluetooth 3.0, A-GPS, tuner FM
  • pamięć RAM: 256 MB RAM,
  • pamięć flash: 512 MB + slot na karty MicroSD do 32 GB,
  • aparat fotograficzny: 3.2 megapikseli, nagrywanie wideo: 30fps@VGA,
  • bateria: 1400 mAh,
  • czujniki: zbliżeniowy, akcelerometr, światła,
  • rozmiary: 115 mm x 62,3 mm x 12,2 mm,
  • waga: 108 g,
  • dostępne kolory: pomarańczowy, zielony, biały.

[/toggle]

 

Wygląd i wykonanie

Alcatel One Touch Fire to typowy low-end, co widać i czuć już przy pierwszym kontakcie z urządzeniem. Wykonano je w całości z błyszczącego plastiku, który sprawia wrażenie dość wątłego. [pull_quote_right]Niemniej całość przypomina swoim wyglądem raczej zabawkę czy nawet namiastkę smartfona, aniżeli poważny sprzęt.[/pull_quote_right] Mimo to poszczególne elementy spasowano dość starannie i nie uświadczymy tutaj żadnego trzeszczenia czy poluzowań. Niemniej całość przypomina swoim wyglądem raczej zabawkę czy nawet namiastkę smartfona, aniżeli poważny sprzęt. Choć trzeba też zauważyć, że smukłe wymiary (115 x 62,3 x 12,2 mm) oraz stosunkowo niewielka waga (108 g) mogą być solidnymi atutami tego modelu.

Alcatel One Touch Fire (2)

Przód smartfona stanowi wyświetlacz otoczony białymi ramkami. Znajdziemy tutaj pojedynczy przycisk home, nieopodal którego ulokowano mikrofon. Nad ekranem producent umieścił swoje logo, głośnik rozmów oraz czujniki – światła i zbliżeniowy.

Alcatel One Touch Fire (8)

Na prawej krawędzi producent umieścił dwustopniowy przycisk służący do regulacji głośności. Znajdziemy tutaj również port Micro USB, za pomocą którego naładujemy baterię oraz podłączymy gadżet do komputera. Dla odmiany lewa krawędź pozostała całkowicie niezagospodarowana.

Alcatel One Touch Fire (6)

Na górze producent ulokował przycisk zasilania, a tuż obok niego gniazdo słuchawkowe 3,5 mm minijack. Na dole znów pusto.

Alcatel One Touch Fire (7)

Tylna klapka smartfona jest zdejmowana, a więc możemy uzyskać swobodny dostęp do baterii. Producent umieścił tutaj ponadto sloty na kartę SIM oraz kartę MicroSD. Myślę, że nie ma ryzyka, by w przyszłości pojawiły się tutaj jakiekolwiek poluzowania, bo panel zdejmuje się dość ciężko, choć oczywiście zagwarantować tego nie mogę.

Alcatel One Touch Fire (3)

Z tyłu obudowy znajdziemy też obiektyw aparatu 3,2 Mpix, głośnik multimedialny oraz logotypy symbolizujące linię produktów One Touch oraz system Firefox OS.