Recenzja Giana Sisters: Twisted Dreams. Tak ładnej platformówki jeszcze nie widziałem

Ostatni raz intensywnie w platformówki zagrywałem się na mojej konsoli Sega Mega Drive. Potem przyszedł okres stagnacji przerywany przez mniej lub bardziej wybitne produkcje typu Shank lub Trine. Powiedzmy sobie szczerze – ten gatunek gier wpadł już raczej w niszę i bez mocnego tąpnięcia trudno na nim zarobić. Czy takim tąpnięciem jest Giana Sisters: Twisted Dreams? Jednego możecie być pewni – to platformówka, od której ciężko oderwać wzrok. Po więcej zapraszam do lektury mojej recenzji.