Wydajność i kultura pracy
Pora na to, co tygrysy lubią najbardziej, a więc liczby i praktyczne testy wydajności. Do ich przeprowadzenia użyłem podstawowych programów: HD Tune oraz CrystalDiskMark (rzecz jasna znacznie bardziej odnoszą się do samych dysków niż NAS-a). Wyniki zamieszczam poniżej.
Zdecydowanie nie można napisać, aby Asustor AS-302T stanowił jakiekolwiek wąskie gardło dla testowanych dysków. Ich maksymalna podawana przez producenta szybkość to 150 MB/s. Testy pokazują, że w trybie Raid-1 dyski mogą spokojnie zaoferować nam fantastyczny poziom wydajności. Przy pojedynczych transferach za pośrednictwem protokoły SMB udało mi się zanotować, że każdy z nich średnio pozwala na transfer danych z prędkością 108-119 MB/s, co jest bardzo dobrym wynikiem jak na dyski 5400 rpm (WD nie podaje oficjalnie prędkości talerzy, gdyż z uwagi na zastosowanie technologii IntelliPower dostosowuje się ona automatycznie do wybranych scenariuszy).
Niebagatelną rolę w przypadku urządzenia, które będzie stale usytuowane w naszym mieszkaniu i podłączone do zasilania jest oczywiście również kultura pracy. [pull_quote_right]Niebagatelną rolę w przypadku urządzenia, które będzie stale usytuowane w naszym mieszkaniu i podłączone do zasilania jest oczywiście również kultura pracy. [/pull_quote_right] Jak pod tym względem radzi sobie Asustor AS-302T z dyskami WD Red? Nad wyraz dobrze. Wraz z dwoma dyskami WD Red zapotrzebowanie na energię w trybie uśpienia wynosi jedynie 12-13 W. Podczas spoczynku sięga ono 20 W, a podczas silnego obciążenia – 25-27 W. To dobre wyniki, które nie powinny odbić się negatywnie na naszym domowym budżecie – nawet w sytuacji, gdy NAS będzie działał non stop (a przecież do tego został stworzony).
Wydobywający się z obudowy hałas nie jest na tyle dokuczliwy, by przeszkadzać nam podczas snu (zakładając, że ustawimy NAS w sypialni). Producent podaje tutaj 21,3 dB, ale w praktyce Asustor AS-302T jest nieco głośniejszy i generuje szum na poziomie blisko 30 dB. Jak wspomniałem – w praktyce nie odgrywa to dużego znaczenia, bo mimo wszystko urządzenie jest bardzo ciche i zastosowanego wentylatora nie sposób wyłapać, gdy serwer stoi gdzieś w rogu.
Komentarze są wyłączone.