TEST PHILIPS 242G5DJEB TEST PHILIPS 242G5DJEB

Częstotliwość nawet do 144 Hz. Test monitora Philips 242G5DJEB

Użytkowanie monitora Philips 242G5DJEB

Matryca i kąty widzenia

Philips 242G5DJEB został wyposażony w 24-calową matrycę wykonaną w technologii Twisted Nematic i okraszoną podświetleniem W-LED. Wybór TN-ki jest zapewne słuszny z punktu widzenia gracza (mniejsze smużenie, niż w przypadku IPS-ów), lecz zdecydowanie odbija się na jakości wyświetlanych kolorów i kątach widzenia. Standardowe ustawienie kolorów, z [pull_quote_right]Wybór TN-ki jest zapewne słuszny z punktu widzenia gracza, lecz zdecydowanie odbija się na jakości wyświetlanych kolorów i kątach widzenia.[/pull_quote_right]którym użytkownicy będą obcować zaraz po wyjęciu monitora z pudełka pozostawia wiele do życzenia. Biel i czerń zdecydowanie nie zachwycają, jednak najgorzej sprawa wygląda przy szarościach, które najmocniej odbiegają od normy. Pomocne na pewno okaże się zrezygnowanie z ustawionych fabrycznie sRGB i własne podkręcenie parametrów w menu kolorów, choć i tak do ideału będzie ciągle dość daleko. Za typem matrycy idą od razu fatalne kąty widzenia zobrazowane na poniższej grafice. W płaszczyznach poziomych, przy kątach sięgających ok. 45 st. wszystko trzyma się jeszcze mniej więcej dobrze. Patrząc jednak na panel z perspektywy pionowej, czy to z góry, czy też od spodu – można już śmiało załamywać ręce nad załamaniem praktycznie wszystkich kolorów. Już wiem skąd ta świetna ergonomia.

Philips 242G5DJEB kąty widzenia

Menu OSD

W przypadku nawigacji po menu OSD, użytkownicy, którzy choć raz zetknęli się z monitorami holenderskiego producenta nie będą czuli się zgubieni. Philips 242G5DJEB w tym aspekcie nie zaskakuje niczym i śmiało oddaje w nasze ręce standardowe opcje, doszlifowane pod ten konkretny model (tym szlifem jest zakładka SmartSize). Do dyspozycji mamy następujące panele:

Philips 242G5DJEB Menu OSD

  • Input – wybór źródła sygnału wideo;
  • Picture – ustawienia proporcji, jasności, kontrastu, ulepszeń trybu SmartImage i gammy;
  • SmartSize – szybka zmiana formatu ekranu tego monitora do gier, w zależności od preferencji;
  • Audio – monitor nie posiada wbudowanych głośników, lecz z tego poziomu możemy zmieniać głośność w tych podpiętych przez slot audio HDMI;
  • Color – ustawienia temperatury kolorów, tryb sRGB lub zmienianie wartości barw składowych ręcznie;
  • Language – wybór języka interfejsu (wśród dostępnych: język polski);
  • OSD Settings – położenie, czas wygaszenia i przezroczystość menu OSD;
  • Setup  – opcje związane z analogowym wyjściem sygnału i powrót do ustawień fabrycznych.

Philips 242G5DJEB dla gracza?

Philips 242G5 smużenie[pull_quote_left]Dodatkowym prztyczkiem w nos jest fakt, że wraz z wyższą częstotliwością nie możemy używać philipsowej opcji SmartResponse.[/pull_quote_left]Pytanie postawione w tym paragrafie wydaje się naiwne, zwłaszcza gdy spojrzymy na całą marketingową otoczkę wokół testowanego dziś monitora. Podstawową zachętą dla graczy zerkających w stronę Philips 242G5DJEB ma być częstotliwość sięgająca nawet 144 Hz, lecz jest w tym zapewnieniu producenta pewien haczyk. Takie osiągi bowiem są możliwe jedynie przy podłączeniu do monitora komputera za pomocą łącza DVI (HDMI nie jest w tym przypadku wspierane). Dodatkowym prztyczkiem w nos jest fakt, że wraz z wyższą częstotliwością nie możemy używać philipsowej opcji SmartResponse, która (jak pokazały wcześniejsze testy – potrafi pomóc w redukcji smużenia). Jak więc Philips 242G5DJEB spisuje się w growych parametrach? Smużenie sprawdziliśmy przy pomocy programu Pixel Persistence Analyzer i zawartego w nim testu Streaky Pictures. Zadowalający efekt, przy podłączeniu komputera przez HDMI zaobserwowaliśmy przy samochodziku, którego prędkość wynosiła 12. Przy połączeniu DVI i braku włączonej funkcji SmartResponse zadowalająco bolid mknął przy prędkości ustawionej na 10. Szkoda więc, że przy najwyższej możliwej częstotliwości zabrakło miejsca dla dodatkowego wspomagania.

Input Lag

Kolejnym sprawdzonym przez nas parametrem było opóźnienie i tu niestety muszę przyznać, jestem zawiedziony. Philips 242G5DJEB nie ma nam w tym aspekcie zbyt wiele do zaoferowania, a wynik sięgający ok 12-14 ms. jest dla monitora dedykowanego graczom jest zdecydowaną ujmą.

Philips 242G5DJEB input lag