Garmin etrex 20 Garmin etrex 20

Atrakcja na piesze wycieczki. Test nawigacji turystycznej Garmin eTrex 20

Wygląd i SOLIDNE wykonanie

Już możemy przejść do części testów poświęconej wyglądowi i wykonaniu urządzenia, o którym macie możliwość dziś przeczytać. Najogólniej ujmując te kwestie, trzeba w przypadku nawigacji Garmin eTrex 20 przyznać, że jest na pozór solidnie. Design urządzenia przypomina mi trochę Samsunga GT-C3350, a każdy kto słyszał o tym telefonie wie, iż jest to sprzęt niezwykle odporny na uszkodzenia mechaniczne. Podobnie jak koreański telefon eTrex 20 wykonany został w kolorach trochę przyciemnionych, wyglądających nawet na zabrudzone, a jak wiadomo nic lepiej nie obrazuje solidności jak niezmywalny z gumowej obudowy kurz.

[image_lightbox url=”https://recenzator.pl/wp-content/uploads/2013/03/nawigacja-Garmin-eTrex-20.jpg” align=”center” width=”590″ height=”250″ caption=””]

[pull_quote_right]Przód urządzenia został w większości poświęcony na 2,2-calowy wyświetlacz, odwzorowujący 65 tys. kolorów, wykonany w technologii TFT.[/pull_quote_right]Przód urządzenia został w większości poświęcony na 2,2-calowy wyświetlacz, odwzorowujący 65 tys. kolorów, wykonany w technologii TFT. Nad nim, bliżej lewej krawędzi znajduje się oznaczenie modelu, a bliżej prawej joystick służący do nawigacji systemem, który raczej nie przypadnie do gustu osobom leworęcznym. Typowy mańkut z pewnością będzie czuł się przynajmniej niekomfortowo używając nawigacji Garmin eTrex 20, lecz ciężko wyobrazić mi sobie rozwiązanie, które w przypadku podobnego urządzenia nie dyskryminowałoby którejkolwiek ze stron (lewej, bądź prawej). Pod spodem znalazło się również miejsce dla logotypu producenta.

[image_lightbox url=”https://recenzator.pl/wp-content/uploads/2013/03/Garmin-eTrex-20-tył.jpg” align=”center” width=”590″ height=”250″ caption=””]

Lewa krawędź to miejsce na trzy przyciski funkcyjne: dwa pierwsze posłużą za przybliżanie i oddalanie wskazania na mapie, a trzeci wyświetli opcje menu. Po prawej stronie z kolei mamy przycisk cofnięcia i podświetlenia, po użyciu którego będziemy mogli sprawdzić również stan zużycia baterii lub wykonać zrzut ekranu, po aktywacji odpowiedniej opcji w ustawieniach. Dolna krawędź to przestrzeń zaaranżowana wyłącznie na potrzeby przewieszenia sznureczka do zawieszki na szyję, a na górnej znajduje się kolejny logotyp producenta.

[image_lightbox url=”https://recenzator.pl/wp-content/uploads/2013/03/Garmin-eTrex-lewa-krawędź.jpg” align=”center” width=”590″ height=”250″ caption=””]

[image_lightbox url=”https://recenzator.pl/wp-content/uploads/2013/03/Garmin-eTrex-prawa-krawędź.jpg” align=”center” width=”590″ height=”250″ caption=””]

Tył urządzenia również wygląda bardzo solidnie – przede wszystkim za sprawą pokrętła zabezpieczającego tylną klapę przed samoistnym otwarciem. Nad nim znajdziemy grubą, gumową zaślepkę, pod którą znajduje się gniazdo micro USB do podłączenia nawigacji do komputera. Po zdjęciu klapki naszym oczom ukazuje się wnęka na dwie baterie w rozmiarze AA, które zasilają Garmin eTrex 20, a gdy wyjmiemy „paluszki” to dostrzeżemy również miejsce na kartę micro SD (jak wspomniałem powyżej: wyłącznie w zestawie recenzenckim).

[image_lightbox url=”https://recenzator.pl/wp-content/uploads/2013/03/Garmin-eTrex-20-zasilanie.jpg” align=”center” width=”590″ height=”250″ caption=””]

Muszę przyznać, że po przyjrzeniu się nawigacji Garmin eTrex 20 jestem pod całkiem niezłym wrażeniem jej solidności. Gruby plastik i guma, z których została wykonana, z pewnością dadzą radę zabezpieczyć ją przed upadkiem z dość sporej wysokości. Ponadto wszystkie elementy są ze sobą dobrze spasowane, nie trzeszczą i przede wszystkim: nie zostawiają miejsca na to, by do środka dostał się kurz, błoto, czy inne substancje mogące wpłynąć na zakończenie działania urządzenia. Jak jest z wodą? Tego nie miałem odwagi sprawdzić, więc na wszelki wypadek, podczas górskiej wycieczki nie pozwólcie, aby eTrex 20 wpadł Wam do potoku, choć producent zapewnia o wodoszczelności swojego urządzenia.

[image_lightbox url=”https://recenzator.pl/wp-content/uploads/2013/03/Garmin-eTrex-usb.jpg” align=”center” width=”590″ height=”250″ caption=””]

Wygoda użytkowania i możliwe funkcje Garmin eTrex 20

W tym miejscu warto wrócić do moich początkowych rozważań dotyczących pośredniości nawigacji Garmin eTrex 20 pomiędzy nowoczesnymi smartfonami i „starodawnymi” mapami. Zgodzimy się chyba wszyscy, że w dzisiejszych czasach, żeby mieć dostęp do podręcznej nawigacji wystarczy nam średniej nawet jakości smartfon i średniej ilości pakiet danych do wykorzystania oraz odpowiednie aplikacje wykorzystujące moduł GPS. Co jednak, gdy dane pakietowe się kończą, brak jest WiFi, albo co gorsza: pada nam bateria?

[one_third][image_lightbox url=”https://recenzator.pl/wp-content/uploads/2013/03/621.bmp” align=”center” width=”176″ height=”220″ caption=””][/one_third]

[one_third][image_lightbox url=”https://recenzator.pl/wp-content/uploads/2013/03/74.bmp” align=”center” width=”176″ height=”220″ caption=””][/one_third]

[one_third_last][image_lightbox url=”https://recenzator.pl/wp-content/uploads/2013/03/697.bmp” align=”center” width=”176″ height=”220″ caption=””][/one_third_last]

Wtedy z pomocą przyjdzie Garmin eTrex 20 – urządzenie do działania potrzebuje wyłącznie odrobiny przestrzeni, aby móc złapać sygnał z satelity oraz dwóch baterii AA. Zasilanie „paluszkami” daje nam taką przewagę, że z łatwością wymienimy zużyte baterie i nie będziemy musieli szukać odpowiedniego gniazdka, by podładować nasze urządzenie, a na jednym ich komplecie eTrex 20 może pracować do 25 godzin. Co prawda intensywne użytkowanie skutkuje rzecz jasna szybszym wyczerpaniem się energii i potrzebą kolejnej wymiany zasilania – po dwutygodniowych testach mogę jednak stwierdzić, że rozsądne korzystanie z nawigacji (wyłączanie, gdy nie jest potrzebna, regulacja podświetlenia, gdy jest na dworze odpowiednio jasno) rzeczywiście może sprawić, że damy radę korzystać z niej cały dzień. W sam raz na wypad za miasto.

[one_third][image_lightbox url=”https://recenzator.pl/wp-content/uploads/2013/03/76.bmp” align=”center” width=”176″ height=”220″ caption=””][/one_third]

[one_third][image_lightbox url=”https://recenzator.pl/wp-content/uploads/2013/03/81.bmp” align=”center” width=”176″ height=”220″ caption=””][/one_third]

[one_third_last][image_lightbox url=”https://recenzator.pl/wp-content/uploads/2013/03/85.bmp” align=”center” width=”176″ height=”220″ caption=””][/one_third_last]

[pull_quote_left]Perłą w koronie jest jednak czuły moduł GPS z systemem WAAS i funkcją wstępnego ustalania pozycji w oparciu o sygnał satelitarny HotFix  i obsługiwanie przez Garmin eTrex 20 sygnału z satelitów GPS i GLONASS[/pull_quote_left]Poza tym, choć funkcji w nawigacji jest sporo, to nie są to opcje do typowej zabawy rozładowującej baterie. Producent zadbał, by w Garmin eTrex 20 wyposażony został w pakiet narzędzi niezbędnych do właściwego wykorzystywania urządzenia. Mamy więc: pomiar powierzchni, kalkulator, stoper, kalendarz, informacje o wschodzie i zachodzie Słońca, przeglądarkę zdjęć (które wgramy sami, bo urządzenie nie posiada aparatu), przegląd lokalizacji (z punktami usługowymi, takimi jak: szpitale, stacje paliwowe, kina, bary), pomoce przy polowaniach i geocache (zbieranie skrzynek pozostawianych przez innych uczestników tej gry – w Polsce ich nie ma).

[one_third][image_lightbox url=”https://recenzator.pl/wp-content/uploads/2013/03/93.bmp” align=”center” width=”176″ height=”220″ caption=””][/one_third]

[one_third][image_lightbox url=”https://recenzator.pl/wp-content/uploads/2013/03/144.bmp” align=”center” width=”176″ height=”220″ caption=””][/one_third]

[one_third_last][image_lightbox url=”https://recenzator.pl/wp-content/uploads/2013/03/156.bmp” align=”center” width=”176″ height=”220″ caption=””][/one_third_last]

Perłą w koronie jest jednak czuły moduł GPS z systemem WAAS i funkcją wstępnego ustalania pozycji w oparciu o sygnał satelitarny HotFix  i obsługiwanie przez Garmin eTrex 20 sygnału z satelitów GPS i GLONASS. Takie połączenie sprawdza się wręcz genialnie i trzeba przyznać, że wskazania urządzenia są bardzo dokładne – przeglądając przebytą trasę możemy nawet ocenić po której stronie chodnika szliśmy. Ponadto nawigacja eTrex 20 jest kompatybilna z naprawdę sporą ilością map, choć własnych, wbudowanych w pamięć nie posiada. Należy uznać to jednak za zaletę sprzętu, gdyż producent pozostawia nam w pełni do dyspozycji całą jego pamięć (1,7 GB), którą możemy wykorzystać na wgranie map TOPO, City Navigator NT lub korzystanie z usługi BirdsEye Satellite Imagery (wymagana subskrypcja). W czasie testów korzystałem ponadto z garminowskiej Worldwide DEM basemap i wersji demo mapy DigitalGlobe – każdy więc może znaleźć wersję dla siebie wraz z odpowiednio dokładną mapą.

[one_third][image_lightbox url=”https://recenzator.pl/wp-content/uploads/2013/03/333.bmp” align=”center” width=”176″ height=”220″ caption=””][/one_third]

[one_third][image_lightbox url=”https://recenzator.pl/wp-content/uploads/2013/03/401.bmp” align=”center” width=”176″ height=”220″ caption=””][/one_third]

[one_third_last][image_lightbox url=”https://recenzator.pl/wp-content/uploads/2013/03/592.bmp” align=”center” width=”176″ height=”220″ caption=””][/one_third_last]