Garść praktyki
No dobrze, wiemy już jak to działa i do czego służy. Co teraz zrobić, żeby to mieć i cieszyć się swobodnym dostępem do internetu bez barier geograficznych? Cóż, wszystko tak naprawdę znajdziecie na stronie HideIPVPN, gdzie możecie wykupić wybrany przez siebie pakiet i zarejestrować konto. Warto zauważyć, że serwis pozwala przez kilka dni testować usługę bezpłatnie. Jeżeli dotrwacie do końca artykułu, ja też będę miał coś podobnego (lecz znacznie bardziej atrakcyjnego) dla Was.
Wykupiliśmy, zalogowaliśmy się do panelu klienta i? Dalej pójdzie jak z płatka. Do wyboru mamy kilka opcji. Moim zdaniem najprostszą jest podmiana adresu DNS w routerze lub ustawieniach oprogramowania urządzenia, z którego korzystamy. Na stronie dostawcy usługi znajdziemy różnego rodzaju poradniki podpowiadające, w jaki sposób możemy to zrobić. Nie będę tłumaczył całego procesu tutaj, bo jest on uzależniony od modelu routera, którym dysponuje użytkownik. Skonfigurowanie go pod kątem Smart DNS ma tę korzyść, że daje dostęp do Netfliksa i innych zagranicznych serwisów wszystkim domownikom oraz urządzeniom podłączonym do naszej sieci.
Jeżeli jednak nie czujemy się na siłach, aby zaglądać do panelu administracyjnego routera lub grzebać w ustawieniach systemu, możemy skorzystać z dostarczanej przez HideIPVPN aplikacji. Udostępniono zarówno wersję dla Windowsa jak i OS X. Bez względu na to, z którego systemu korzystamy, obsługa programu jest banalnie prosta. Nie trzeba nawet czytać komunikatów, które pojawiają się na ekranie (choć zakładam, że skoro próbujecie oglądać filmy po angielsku w Netfliksie czy Hulu, nie macie większego problemu z tym językiem). Cały proces ogranicza się właściwie do zalogowania/podania przypisanego klucza Smart DNS. Warto przy tym zauważyć, że twórcy pozwalają nam również na wybór regionu dla serwisu Netflix – możemy swobodnie uzyskać dostęp zarówno do amerykańskiej wersji jak i brytyjskiej. To ważne, bo różnią się one zawartością. W rezultacie otrzymujemy jakby dwa Netflixy w jednym. Cóż, od przybytku w tym przypadku głowa z całą pewnością nikogo nie rozboli.
Sam program wygląda bardzo przejrzyście, a jego obsługa jest bardzo intuicyjna. Możemy go skonfigurować tak, aby zawsze uruchamiał się wraz z systemem i ukrywał w zasobniku systemowym. Wówczas przełączenie na usługę Smart DNS będzie właściwie kwestią dwóch kliknięć. Jest to o tyle praktyczne, gdyż nie musimy być stale podłączeni do serwerów DNS dostarczanych przez HideIPVPN.
Na tym jednak nie koniec, bo przebywając za granicą możemy w równie prosty sposób stać się użytkownikiem z Polski i swobodnie uzyskać dostęp do TVN Playera, Iplex.pl, HBO GO oraz wielu innych zablokowanych dla obcokrajowców platform wideo. Jest to objęte tą samą usługą i nie wiąże się z żadnymi dodatkowymi kosztami.
Problemem mogą być tutaj urządzenia z Androidem, gdzie proces konfiguracji jest nieco bardziej skomplikowany. Przed instalacją czegokolwiek musimy bowiem założyć tutaj konto, w którym wskażemy nasz fikcyjny region zamieszkania. W przeciwnym wypadku nie będziemy widzieli w np. sklepie Google Play pożądanych aplikacji z USA czy UK. Warto mieć to na uwadze.
