Co dwa to nie jeden… Test ultrabooka z dwoma ekranami ASUS Taichi 21

ASUS Taichi 21 – podsumowanie

 ASUS Taichi to niewątpliwie sprzęt bardzo ciekawy i funkcjonalny, a przy tym i dość drogi. Do jego największych atutów trzeba oczywiście zaliczyć dwa wyświetlacze, które wskutek możliwości działania w kilku praktycznych trybach są fantastycznych urozmaiceniem i ułatwieniem, a przy tym zwiększają możliwości komputera. Zarzutów nie można mieć również do jakości obrazu oferowanego przez którykolwiek z nich. [pull_quote_right]Jeżeli po tym 11,6-calowym konwertowalnym gadżecie nie będziecie oczekiwali zbyt dużej przydatności podczas podróży, a także zapewnicie mu względnie dobre warunki do pracy, otrzymacie prestiżowy sprzęt o dużych możliwościach i wielu walorach.[/pull_quote_right] ASUS przyłożył się również do jakości wykonania obudowy, stosując porządne materiały i dobrze je ze sobą łącząc. Wisienką na torcie jest tutaj satysfakcjonujący zestaw modułów łączności, bardzo mocny procesor Core i7 oraz bardzo cicha praca. Wszystko to sprawia, że ASUS-a Taichi można polecić użytkownikom ceniącym rozwiązania nietuzinkowe i oryginalne, a przy tym wyraźnie wpisujące się w segment high-endowy i oferujące przyzwoitą wydajność.

[image_lightbox url=”https://recenzator.pl/wp-content/uploads/2013/09/ASUS-Taichi-1.jpg” align=”center” width=”590″ height=”350″ caption=”ASUS Taichi to oryginalny i prestiżowy ultrabook konwertowalny o dużych możliwościach.”]

Jednak ASUS Taichi to również wady i to niemałe. Najbardziej podczas testów doskwierał mi krótki czas pracy na baterii. Nie spodziewałem się, że urządzenie tej klasy z dopiskiem „ultrabook” może tak często wymagać ładowania. Dwie godziny to zdecydowanie za mało, zwłaszcza, biorąc pod uwagę, że sprzęt może też pełnić funkcję tabletu. Dużym brakiem jest również pominięcie czytnika kart pamięci w konstrukcji oraz zastosowanie niezbyt wydajnego układu chłodzenia (i w rezultacie występujący throttling).

Jeżeli po tym 11,6-calowym konwertowalnym gadżecie nie będziecie oczekiwali zbyt dużej przydatności podczas podróży, a także zapewnicie mu względnie dobre warunki do pracy, otrzymacie prestiżowy sprzęt o dużych możliwościach i wielu walorach. Aktualnie za ASUS-a Taichi przyjdzie nam jednak zapłacić ok 6 tys. złotych, a więc jest to kwota dość wysoka. Warto zatem wyczekiwać promocji.

 

[icon type=”price_tags” color=”light” bgcolor=”#C52B3F”] [h4]Cena w dniu recenzji[/h4] Od ok. 6000 złotych[/icon]

[one_half]

[alert_green]

ZALETY:

  • bogaty zestaw akcesoriów,
  • dwa bardzo dobre wyświetlacze,
  • łącznie 4 tryby pracy,
  • solidna jakość wykonania,
  • kompaktowe wymiary,
  • wydajny procesor,
  • NFC,
  • bardzo cicha praca.

[/alert_green]

[/one_half]

[one_half_last]

[alert_red]

WADY:

  • brak czytnika kart pamięci,
  • tylko dwa porty USB,
  • bardzo krótki czas pracy na baterii,
  • wysokie temperatury,
  • występowanie throttlingu przy wysokim obciążeniu,

[/alert_red]

[/one_half_last]

[one_half]

[image src=”https://recenzator.pl/wp-content/uploads/odznaki/atrakcyjnosc.png” align=”center” alt=”image” width=”250″ height=”160″ caption=””]

[/one_half]

[one_half_last]

[image src=”https://recenzator.pl/wp-content/uploads/odznaki/solidnosc.png” align=”center” alt=”image” width=”250″ height=”160″ caption=””]

[/one_half_last]