Bardzo udana gra, godna polecenia
Jeśli szukacie gry przygodowej ze starym klimatem, z ogromną dawką dobrego humoru i wciągającą na przynajmniej kilkanaście godzin, to musicie sprawdzić The Book of Unwritten Tales. Ten klasyczny point&click zdziera klisze z ostatniego wieku światowego fantasy, czerpie pełnymi garściami z popkultury i przy okazji odwołuje się do podstaw gier gatunku adventure. Obok takiej mieszanki nie można przejść obojętnie.
[image_lightbox url=”https://recenzator.pl/wp-content/uploads/2012/11/The-book-of-unwritten-tales-Szczurzy-Król.png” align=”center” width=”590″ height=”250″ caption=””]
W grze zachwycające jest niemalże wszystko (no może poza samym zakończeniem, ale do tego trzeba dojść samemu). Tytuł nie jest przesadnie trudny, ale potrafi sprawić przyjemność – wszystko wychodzi tu naturalnie i nie doświadczamy zdenerwowania, gdy utkniemy w jakimś beznadziejnie niemożliwym do rozwiązania punkcie. Bajeczna jest także oprawa audiowizualna i wszystkie upchnięte w niej smaczki dla stanu geekowsko-hipsterskiego. Nic tylko usiąść i grać całą rodziną.
[one_half]
[alert_green]
ZALETY:
- interesująco podgrzana ścieżka fabularna,
- doskonałe dialogi, voice-acting i translacja,
- śmieją się z nas wszystkich,
- bardzo dobra oprawa audiowizualna,
- satysfakcjonujący czas gry,
- bohaterowie śmiało wchodzący do klasyki.
[/alert_green]
[/one_half]
[one_half_last]
[alert_red]
WADY:
- Deus ex machina na samo zakończenie…
[/alert_red]
[/one_half_last]
[one_half]
[image src=”https://recenzator.pl/wp-content/uploads/odznaki/dlugosc.png” align=”left” alt=”image” width=”250″ height=”160″ caption=””]
[/one_half]
[one_half_last]
[image src=”https://recenzator.pl/wp-content/uploads/odznaki/atrakcyjnosc.png” align=”left” alt=”image” width=”250″ height=”160″ caption=””]
[/one_half_last]
[image src=”https://recenzator.pl/wp-content/uploads/odznaki/grywalnosc.png” align=”center” alt=”image” width=”250″ height=”160″ caption=””]