Philips Brilliance Lightframe 2 248X3LFHSB Philips Brilliance Lightframe 2 248X3LFHSB

Test domowego monitora Philips LightFrame 2. Nie męczy oczu i dba o portfel

Niemęczący wzroku Twisted Nematic

Matryca w jaką wyposażono Philips LightFrame 2 z pewnością nie jest tym elementem monitora, który jest jego zaletą. 23,6-calowy panel w technologii Twisted Nematic, nawet wykończony na matowo, z podświetleniem W-LED i czasem reakcji wynoszącym (GTG) 2 ms nie daje nadzwyczajnych walorów przy odtwarzaniu gamy kolorów (co prezentują poniższe zdjęcia). Do tego dochodzi co prawda zadowalająca rozdzielczość pracy monitora, która w optymalnie przyjmuje wartość 1920 x 1080 przy 60 Hz. Rzuca się jednak od razu w oczy fatalnie zaaranżowane podświetlenie całości, które widoczne jest niemalże przy każdym z wypróbowanych kolorów.

[image_lightbox url=”https://recenzator.pl/wp-content/uploads/2013/02/Philips-LightFrame-2-czarny.jpg” align=”center” width=”590″ height=”250″ caption=”Przy odtwarzaniu czerni i bieli widać nierównomierne podświetlenie matrycy”]

[image_lightbox url=”https://recenzator.pl/wp-content/uploads/2013/02/Philips-LightFrame-2-biały.jpg” align=”center” width=”590″ height=”250″ caption=””]

[image_lightbox url=”https://recenzator.pl/wp-content/uploads/2013/02/Philips-LightFrame-2-paleta-kolorów.jpg” align=”center” width=”590″ height=”250″ caption=””]

Zaletą LightFrame 2 jest za to z pewnością okalająca cały panel wyświetlacza ramka, która tak jak w założeniach [pull_quote_left]Różnica pomiędzy włączonym i wyłączonym podświetleniem jest dość wyraźna i rzeczywiście pomaga przynieść oczom ulgę, przy długotrwałym korzystaniu z urządzenia.[/pull_quote_left]producenta – znacząco wpływa na szybkość męczenia się wzroku. Różnica pomiędzy włączonym i wyłączonym podświetleniem jest dość wyraźna i rzeczywiście pomaga przynieść oczom ulgę, przy długotrwałym korzystaniu z urządzenia.

Kąty widzenia

Zastosowanie w Philips LightFrame 2 TN-ki znacząco odbija się przede wszystkim na kątach widzenia jakie oferuje monitor (przedstawione są na poniższym zdjęciu). W codziennym użytkowaniu obejmującym edycję dokumentów tekstowych, czy przeglądanie internetu, niedogodności właściwie nie odczujemy. Jednak jeśli już zechcemy oglądać na modelu 248X3LFHSB filmy w większym gronie, gdzie ktoś będzie chciał usiąść poniżej linii monitora – to może być już krucho. Poziome kąty widzenia da się jeszcze znieść, ale już wartości osiągane przez LightFrame 2 w pionie są znacząco zniekształcone pod względem odtwarzania kolorów.

[image_lightbox url=”https://recenzator.pl/wp-content/uploads/2013/02/Philips-LightFrame-2-kąty-widzenia.jpg” align=”center” width=”590″ height=”250″ caption=”Philips LightFrame 2 – kąty widzenia”]

Tym większa szkoda, że niedociągnięć matrycy nie możemy niwelować za pomocą ergonomii urządzenia…

Menu OSD i oprogramowanie

Philips LightFrame 2 248X3LFHSB oferuje nam do użytku standardowe menu OSD, które można zobaczyć również w innych modelach tego producenta (z zamienioną pierwszą pozycją, na której usadowiły się opcje podświetlanej ramki). Całość prezentuje się całkiem nieźle i czytelnie – do dyspozycji mamy następujące panele:

  • Lightframe – wspomniane przed chwilą opcje podświetlonej ramki, którą możemy wyłączyć całkowicie lub wybrać jeden z trzech poziomów podświetlenia,
  • Input – wybór źródła sygnału wideo (HDMI1, HDMI2 lub VGA);
  • Picture – ustawienia proporcji, jasności, kontrastu, ulepszeń trybu SmartImage i gammy;
  • Audio – kompletnie niezrozumiale umieszczone opcje głośników (monitor takowych nie posiada);
  • Color – ustawienia temperatury kolorów, tryb sRGB lub zmienianie wartości barw składowych ręcznie;
  • Language – wybór języka interfejsu (brak niestety polskiego);
  • OSD Settings – położenie, czas wygaszenia i przezroczystość menu OSD;
  • Setup  – opcje związane z analogowym wyjściem sygnału i powrót do ustawień fabrycznych.

[image_lightbox url=”https://recenzator.pl/wp-content/uploads/2013/02/Philips-LightFrame-2-Setup.jpg” align=”center” width=”590″ height=”250″ caption=””]

[image_lightbox url=”https://recenzator.pl/wp-content/uploads/2013/02/Philips-LightFrame-2-Audio.jpg” align=”center” width=”590″ height=”250″ caption=””]

[image_lightbox url=”https://recenzator.pl/wp-content/uploads/2013/02/Philips-LightFrame-2-Menu-OSD.jpg” align=”center” width=”590″ height=”250″ caption=””]

O właściwości wyświetlanego obrazu możemy również zadbać dzięki dołączonemu na płycie oprogramowaniu [pull_quote_right]Audio – kompletnie niezrozumiale umieszczone opcje głośników (monitor takowych nie posiada);[/pull_quote_right]SmartControl. Bez odpowiedniego sprzętu nadal będzie oczywiście trudno o idealne skalibrowanie, jednak zawsze jest to jakieś udogodnienie dla użytkownika, za które warto producenta pochwalić.

[image_lightbox url=”https://recenzator.pl/wp-content/uploads/2012/11/Philipse-Brilliance-241p4qpzkes-SmartControl-Premium.png” align=”center” width=”590″ height=”250″ caption=”Oprogramowanie SmartControl Premium”]

[image_lightbox url=”https://recenzator.pl/wp-content/uploads/2012/11/Smart-Control-Premium-1.png” align=”center” width=”590″ height=”250″ caption=””]

A jeśli nie chcemy się bawić we własnoręczne dłubanie w ustawieniach, to zawsze możemy skorzystać z jednego z sześciu trybów wyświetlania obrazu Smart Image: Off (standardowy), Office (biuro), Photo (zdjęcie), Movie (film), Game (gra), Economy (oszczędzanie energii).

Philips LightFrame 2 248X3LFHSB dla gracza?

[image_lightbox url=”https://recenzator.pl/wp-content/uploads/2013/02/Philips-LightFrame-2-smużenie.png” align=”right” width=”144″ height=”256″ caption=””]

Jak zwykle pokusiłem się o sprawdzenie czy testowany przeze mnie monitor może być wykorzystywany również do wirtualnej rozrywki w towarzystwie gier komputerowych. Za pomocą programu Pixel Persistence Analyzer i zawartego w nim testu Streaky Pictures, przetestowałem więc przy jakiej wartości mknący samochodzik przejawia smużenie. Muszę przyznać, że wynik był dla mnie bardzo pozytywnym zaskoczeniem – zwłaszcza, gdy w ustawieniach monitora włączona była opcja SmartResponse (co potwierdza prezentowane obok zdjęcie samochodziku w tempie: 12, 10, 8 i 6), gdyż okazało się, że Philips LightFrame 2 z całkiem niezłym powodzeniem może sprawdzać się przy odtwarzaniu gier charakteryzujących się nawet dość sporą dynamiką. Wychodzi więc na to, że holenderski monitor w domu może służyć nie tylko do pracy, ale i do zabawy.

Input Lag

Ciekawym parametrem, który interesuje graczy, jest również wartość opóźnienia, która w przypadku testowanego monitora w najgorszym wypadku wynosiła 15 ms. Taki Input Lag w zupełności nie przeszkadza w codziennym użytkowaniu urządzenia i jest praktycznie nieodczuwalny również w przypadku gier. Potwierdza się więc opinia o pracy i zabawie wespół z Philips LightFrame 2.

[image_lightbox url=”https://recenzator.pl/wp-content/uploads/2013/02/Philips-LightFrame-2-Input-Lag.jpg” align=”center” width=”590″ height=”250″ caption=””]

Na koniec: Lament nad brakiem głośników

Jak widać po wyglądzie powyższej strony: Philips Brilliance LightFrame 2 posiada swoje mocne i słabe cechy. Nie można jednak przejść zupełnie obojętnie obok tego, że recenzowany dziś przeze mnie monitor ma jedną, ale to bardzo irytującą wadę – nie posiada wbudowanych głośników… Nie wiem jakim cudem holenderski producent mógł wypuścić na rynek takie urządzenie, które z założenia domowe, miało nieść z założenia rozrywkę i dawać możliwość pracy. Przez brak głośników konkretna rozrywka stoi pod dużym znakiem zapytania i zmusza użytkowników do poważnego zastanowienia się nad kupnem tego monitora…

… lub nad kupnem dodatkowego, zewnętrznego zestawu głośnikowego.