Gear4 Angry Birds test Gear4 Angry Birds test

Test głośnika Gear4 Angry Birds. Wściekłe granie, wściekłego ptaka

Estetyczny kawał drobiu – wygląd i wykonanie

O wyglądzie testowanego przeze mnie głośnika Gear4 Angry Birds można powiedzieć jednocześnie bardzo dużo, jak i wręcz przeciwnie – niewiele. Kosmiczny ptak, który wylądował w przestrzeni mojego biurka, w ogromnym skrócie może być bowiem opisany jednym słowem: „wow!” i myślę, że taki okrzyk wyrwałby się z piersi niejednego fascynata twórczości fińskiego studia Rovio. Model PG769G pod względem wizualnym prezentuje się genialnie i w pełni zasługuje na etykietkę wymyślnego gadżetu dla fanów serii. Całość w przyjętej konwencji wygląda bardzo estetycznie i nie mniej uroczo oraz zabawnie i z pewnością przypadnie do gustu nie tylko najmłodszym użytkownikom ceniącym komiksową estetykę, lecz również osobom trochę starszym.

[image_lightbox url=”https://recenzator.pl/wp-content/uploads/2013/02/gear4-pg769g-profil.jpg” align=”center” width=”590″ height=”250″ caption=””]

Jeśli jednak chcielibyśmy zagłębić się w szczegóły wykonania głośnika Gear4 Angry Birds, to przyglądanie mu się powinniśmy rozpocząć od d… dzioba strony. Ten element ptasiego wizerunku stanowi doskonały punkt odniesienia do znajdujących się poniżej jego poziomu i po bokach głośników. Część poniżej dzioba zarezerwowana została dla [pull_quote_left]Kuper (w ornitologicznym znaczeniu: zad) modelu PG769G stał się miejscem, w którym ulokowano wszystkie przyciski i wyjścia podłączeń zestawu głośnikowego.[/pull_quote_left]tworzącego zestaw 2.1 subwofera, natomiast po lewo i prawo w poziomie – znajdują się średnio-wysoko-tonowe przetworniki. Łączna moc wyjściowa całego zestawu zamknęła się w wartości 30W.

Kuper (w ornitologicznym znaczeniu: zad) modelu PG769G stał się miejscem, w którym ulokowano wszystkie przyciski i wyjścia podłączeń zestawu głośnikowego. Można oczywiście spierać się o wygodę takiego stanu rzeczy, jednak w ogólnym rozrachunku wszyscy zgodzimy się co do tego, że to jednak rozwiązanie najlepsze, które nie osiąga maksimum funkcjonalności, lecz wpływa znacząco na estetykę – nie psując wyglądu uroczego dziubka. Znalazło się tu miejsce dla występujących od lewej: pokrętła basu, włącznika, wejścia zasilania, wejścia aux-in oraz pokrętła głośności.

[image_lightbox url=”https://recenzator.pl/wp-content/uploads/2013/02/gear4-angry-birds-tył.jpg” align=”center” width=”590″ height=”250″ caption=””]

Głośnik Gear4 Angry Birds to z pewnością kawał estetycznego zestawu grającego, a przyznać trzeba również, że wykonanego naprawdę solidnie. Całość waży dość sporo i nie wygląda na konstrukcję, która mogłaby spaść z biurka po nieuważnym ruchu ręką. Choć PG769G wykonany jest z plastiku, to także i do tego elementu nie ma powodów, by się przyczepiać – wszystko tłumaczy przecież popkulturowa konwencja i dopóki nic z tego nie trzeszczy i nie odstaje, dopóty jestem w stanie to tolerować. Wszak Gear4 PG769G ma po pierwsze ładnie wyglądać – solidna drewniana, lub nawet quasi-metalowa konstrukcja byłaby absolutnie zbyteczna.

[image_lightbox url=”https://recenzator.pl/wp-content/uploads/2013/02/gear4-pg769g-głośnik.jpg” align=”center” width=”590″ height=”250″ caption=””]

Głośny nielot – ptasie trele i użytkowanie

Obecne warunki pogodowe sprawiają, że jedynymi ptakami, które można usłyszeć za oknem są szukające zimowej padliny wrony. Dobrze więc, jeśli w domu mamy okazję posłuchać śpiewu ptactwa znacznie weselszego i na całe szczęście – wystarczająco głośnego, by czarne wrony, kawki, kruki zagłuszyć. Zestaw głośnikowy Gear4 Angry Birds nawet pomimo mocy wyjściowej 30W potrafi grać bardzo donośnie, co bez problemu możemy regulować pokrętłem znajdującym się z tyłu jego obudowy.[pull_quote_right]Zestaw głośnikowy Gear4 Angry Birds nawet pomimo mocy wyjściowej 30W potrafi grać bardzo donośnie, co bez problemu możemy regulować pokrętłem znajdującym się z tyłu jego obudowy.[/pull_quote_right] Zadowoleni okażą się więc fani muzyki elektronicznej, zasłuchani w mocnych, niskich dźwiękach, których wartość dodatkowo możemy poprawić drugim z pokręteł znajdującym się od strony kupra. Bas wydawany przez zestaw jest bowiem pasmem wybijającym się najbardziej, nawet bez zbędnej regulacji – dobrze jednak, że producent dał nam możliwość wyboru tego, jak soczyście brzmieć mają trele kosmicznego ptaka.

[image_lightbox url=”https://recenzator.pl/wp-content/uploads/2013/02/gear4-pg769g-subwoofer.jpg” align=”center” width=”590″ height=”250″ caption=””]

W kwestii tonów średnich, jakość dźwięku wydawaną przez model PG769G również ocenić mogę jako wystarczająco dobrą. Wspominane przed chwilą pokrętło skutecznie potrafi zmienić drżącego, wściekłego, basowego ptaka, w skrzyneczkę bardzo przyzwoicie odtwarzającą dźwięki filmów, czy programów telewizyjnych. Umieszczenie głośników po bokach od dziobów dobrze radzi sobie z pozycjonowaniem płynących z urządzeń dźwięków, więc mamy szczęście, że brytyjski producent zadbał również o to, by rozmieszczenie odtwarzanych melodii było dość dobrze odczuwalne przez słuchaczy – wystarczająco na pewno do codziennego użytkowania. Liczący na świetne pozycjonowanie gracze, nie będą z całą pewnością wykorzystywali Gear4 Angry Birds jako wsparcia w wojskowej kompanii w jakimkolwiek FPS-ie. Zawiedzeni okażą się jednak przede wszystkim ci, którzy liczyli na dobre odwzorowanie tonów wysokich (chociaż wielce wątpliwe, że tacy sięgnęliby po taki zestaw głośnikowy) – nie brzmią one co prawda tragicznie sztucznie, lecz różnica co do jakości niskich i średnich dźwięków jest znaczna.

[image_lightbox url=”https://recenzator.pl/wp-content/uploads/2013/02/gear4-angry-birds-przyciski.jpg” align=”center” width=”590″ height=”250″ caption=””]

Kilka „ale” znajdzie się również w kwestii użytkowania recenzowanego dziś zestawu 2.1. W podobnej kategorii sprzętowej sprawdzaliśmy już przecież modele łączące się z odtwarzaczami przy pomocy modułu Bluetooth, więc oczywistym jest, że w dziedzinie wygody, przytwierdzony na stałe nielot nie może z nimi konkurować. Wrażenie z używania PG769G byłoby również o wiele większe, gdyby do zestawu sprzedażowego Gear4 dołączyło chociaż odpowiedni przewód do podłączenia urządzenia, jednak w tej części musimy sobie radzić sami, co może niektórych trochę irytować, gdyż wiąże się przecież z (niewielkimi, ale zawsze) dodatkowymi kosztami.

Jeszcze raz chciałbym wspomnieć o niezbyt wygodnym rozmieszczeniu wszystkich wejść, pokręteł i przycisków, a na koniec zahaczyć również o temat wejścia aux-in. Wydaje mi się, że ten element został odrobinę niedopracowany i niedostatki utrudniające odpowiednie podłączenie kabla, a także powodujące jego niewystarczająco solidne usztywnienie, wpływają niestety na jakość odtwarzania dźwięku. Na tyle, że momentami delikatne poruszenie biurkiem powodowało nieznośny efekt mikrofonowania, który skutecznie niweczył niejedną gitarową solówkę.

[image_lightbox url=”https://recenzator.pl/wp-content/uploads/2013/02/gear4-angry-birds-profil.jpg” align=”center” width=”590″ height=”250″ caption=””]