Duży telefon do łączności ze światem?
Dużym atutem tabletu Huawei MediaPad jest niewątpliwie wbudowany moduł 3G. Dzięki temu, po umieszczeniu w nim karty SIM, urządzenie zaczyna pełnić rolę 7-calowego telefonu. Nie ma żadnych przeciwwskazań (poza gabarytami), by użyć go do wysyłania SMS-ów czy nawiązywania połączeń. [pull_quote_right]Nie ma żadnych przeciwwskazań (poza gabarytami), by użyć tabletu do wysyłania SMS-ów czy nawiązywania połączeń.[/pull_quote_right] Naturalnie najbardziej komfortowo byłoby użyć w tym przypadku słuchawki Bluetooth. Z kwestii bardziej technicznych – tablet nie gubi zasięgu, nie grymasi podczas przełączania nadajników BTS, ani nie sprawia żadnych problemów podczas kontaktu ze światem za pośrednictwem 3G.
[image_lightbox url=”https://recenzator.pl/wp-content/uploads/2012/10/device-2012-09-26-225751.png” align=”center” width=”590″ height=”250″ caption=”Łączenie z siecią WiFi”]
Pozostałe moduły łączności, jakie znajdziemy w tablecie są już bliższe standardom. Jak nietrudno się domyślić producent wyposażył urządzenie w obsługę sieci WiFi w standardach b/g/n. W trakcie testów nie zaobserwowałem tutaj żadnych odchyleń od normy. Połączenie było stabilne, a transfer wydajny.
Między innymi do nawigacji wykorzystamy odbiornik GPS (z A-GPS). Tutaj również Huawei stanęło na wysokości zadania i MediaPad może z powodzeniem służyć jako nawigacja samochodowa. Inna sprawa, że w tej roli jego bateria wyczerpie się szybciej niż trwa podróż z Warszawy do Zakopanego, dlatego bez ładowarki samochodowej się nie obędzie. Znajdowanie fiksa nie trwa długo, a gdy już to się stanie urządzenie bardzo rzadko traci łączność z satelitą.
Do transferu danych możemy wykorzystać Bluetooth 2.1 (+A2DP oraz EDR). Prędkości osiągane przez MediaPada nie są może szczególnie imponujące i prezentują się blado na tle gadżetów z modułami Bluetooth w wersji 3.0, ale przy przesyłaniu plików ważących kilka megabajtów nie powinno to być jakąkolwiek udręką. Także w tym przypadku nie zaobserwowałem żadnych wypaczeń, jeśli chodzi o stabilność połączenia.
System operacyjny, aplikacje i wydajność
Choć Huawei MediaPad otrzymał już Androida 4.0 Ice Cream Sandwich, do mnie trafiła starsza wersja oznaczona numerkiem 3.2 Honeycomb. Siłą rzeczy zatem tablet musiał wypaść gorzej niż, gdyby posiadał najnowsze wydanie systemu. W akcie desperacji próbowałem nawet wykonać aktualizację urządzenia, ale strona producenta zwracała błąd 404 przy każdej próbie pobrania służącego w tym celu programu.
Jak już wspomniałem urządzenie oparto na dwurdzeniowym procesorze Qualcomm MSM8260 Snapdragon 1,2 GHz oraz układzie graficznym Adreno 220. Do tego dochodzi 1 GB pamięci RAM oraz 8 GB pamięci ROM. Przy czym po zainstalowaniu systemu do dyspozycji użytkownika pozostaje około 5,8 GB przestrzeni na pliki oraz aplikacje.
[image_lightbox url=”https://recenzator.pl/wp-content/uploads/2012/10/device-2012-09-26-224020.png” align=”center” width=”590″ height=”250″ caption=”Android 3.2 Honeycomb na pokładzie Huawei MediaPada”]
Ogólnie system działa bardzo płynnie. Animacje nie klatkują, a polecenia się wykonywane relatywnie szybko. Czasem jednak zdarza się, że sprzęt dostanie zadyszki i musimy nieco odczekać między jednym zadaniem a drugim. Nie są to jednak przypadki nagminne, więc da się z tym żyć. Według opinii krążących po sieci, po aktualizacji do wersji 4.0 Huawei MediaPad dostaje skrzydeł i wspomniane problemy nie występują w ogóle.
[image_lightbox url=”https://recenzator.pl/wp-content/uploads/2012/10/device-2012-09-26-224029.png” align=”center” width=”590″ height=”250″ caption=”Widok domyślnie zainstalowanych aplikacji”]
Podstaw działania Androida chyba nikomu tłumaczyć nie trzeba. Honeycomb zainstalowany na MediaPadzie wizualnie właściwie w niewielkim stopniu różni się od Lodowej Kanapki. [pull_quote_left]Honeycomb zainstalowany na MediaPadzie wizualnie właściwie w niewielkim stopniu różni się od Lodowej Kanapki.[/pull_quote_left] Poza domyślnie zainstalowanymi aplikacjami znajdziemy tu kilka dodatkowych, jak przeglądarkę ebooków Aldiko, czytnik PDF Foxit Reader czy oprogramowanie do łączności z komputerem HiSuite. Miłym akcentem są też domyślnie zainstalowane gry: Angry Birds, Asphalt 6 i Let’s Golf 2.
[image_lightbox url=”https://recenzator.pl/wp-content/uploads/2012/10/device-2012-09-26-225540.png” align=”center” width=”590″ height=”250″ caption=”Przeglądarka w MediaPadzie”]
[image_lightbox url=”https://recenzator.pl/wp-content/uploads/2012/10/device-2012-09-26-223956.png” align=”center” width=”590″ height=”250″ caption=”Wolne miejsce na pliki użytkownika”]
[image_lightbox url=”https://recenzator.pl/wp-content/uploads/2012/10/device-2012-09-26-225703.png” align=”center” width=”590″ height=”250″ caption=”Wolna pamięć RAM”]
Producent na szczęście odpuścił sobie dodawanie jakichkolwiek nakładek graficznych własnego autorstwa. Otrzymujemy zatem czysty i nieskalany ingerencją z zewnętrzną system o dużych możliwościach multimedialnych i nie tylko. Huawei MediaPad z powodzeniem odtworzy filmy w jakości Full HD (1080 p.), wyświetli strony internetowe, odczyta dokumenty, sprawdzi pocztę, puści muzykę i wiele, wiele innych. Nie jest to jednak jakaś nadzwyczajna zaleta, a raczej standardowe możliwości, jakie oferuje Android.
[image_lightbox url=”https://recenzator.pl/wp-content/uploads/2012/10/device-2012-09-26-225410.png” align=”center” width=”590″ height=”250″ caption=”Wynik testów w AnTuTu”]
[image_lightbox url=”https://recenzator.pl/wp-content/uploads/2012/10/device-2012-09-26-225334.png” align=”center” width=”590″ height=”250″ caption=”Ranking w AnTuTu”]
[image_lightbox url=”https://recenzator.pl/wp-content/uploads/2012/10/device-2012-09-26-224739.png” align=”center” width=”590″ height=”250″ caption=”Ranking w aplikacji Quadrant”]
W benchmarkach Huawei MediaPad uzyskał przyzwoite wyniki, bijąc między innymi takie modele, jak LG Optimus x2 czy Kindle Fire. Rezultaty przeprowadzonych testów możecie zobaczyć i porównać poniżej.