Chmura od WD na własność. Test WD MyCloud

Podsumowanie

Muszę przyznać, że jestem pod dużym wrażeniem. WD MyCloud został od początku do końca zaprojektowany z myślą o Kowalskim, który chciałby współdzielić pliki z rodziną i mieć do nich dostęp z każdego miejsca na świecie. To naprawdę świetna alternatywa (ewentualnie dopełnienie) dla takich usług, jak Dropbox czy Google Drive. Producent zadbał o to, aby dysk był przystępny w obsłudze, dysponował ogromem funkcji i oferował przyzwoitą wydajność przy wysokiej kulturze pracy. Nie zaniedbano też całej otoczki – aplikacje mobilne dla Androida, iOS, Windows Phone i Windows 8 może nie są mistrzowskie ale spisują się poprawnie, a desktopowe programy obsłużyłoby nawet dziecko.

WD MyCloud test (3)

Wszystko to dopełnia bardzo konkurencyjna cena. Z WD MyCloud w wersji z dyskiem 2 TB zapłacimy niespełna 500 złotych co jest bardzo konkurencyjną kwotą w porównaniu z abonamentami premium w analogicznie działających usługach. Nie da się przy tym ukryć, że urządzenie oferuje znacznie więcej możliwości niż Dropbox, SkyDrive i inne.

Co z wadami? Największą jest brak możliwości podłączenia innego urządzenia niż nośnik danych do portu USB. Zabrakło też wsparcia dla połączeń BitTorrent. To jednak tylko szczypta goryczy, która wypada blado przy ogromie zalet opisywanego rozwiązania.

 

[one_half]

[image src=”https://recenzator.pl/wp-content/uploads/odznaki/cena.png” align=”center” alt=”image” width=”250″ height=”160″ caption=””]

[/one_half]

[one_half_last]

[image src=”https://recenzator.pl/wp-content/uploads/odznaki/atrakcyjnosc.png” align=”center” alt=”image” width=”250″ height=”160″ caption=””]

[/one_half_last]

[image src=”https://recenzator.pl/wp-content/uploads/odznaki/dojrzalosc.png” align=”center” alt=”image” width=”250″ height=”160″ caption=””]