Test HTC Windows Phone 8X. Tajwańskie kafelki ładniejsze od fińskich?

HTC jeszcze do niedawna był firmą pretendującą do miana głównego konkurenta Samsunga i najszybciej rozwijającego się producenta urządzeń z Androidem. Coś jednak po drodze się zepsuło, bo Tajwańczycy nie potrafili dotrzymać kroku rywalowi oraz jego bijącej rekordy popularności serii Galaxy.    Próbują zatem intensyfikować swoje zyski na inne sposoby, przypuszczając ofensywę na nowe segmenty rynku, czego rezultatem jest m.in. testowany dziś smartfon HTC Windows Phone 8X. Co to za urządzenie?

Romans HTC z Windowsem to żadna nowość. Tajwański producent jeszcze w zamierzchłych czasach produkował urządzenia pracujące pod kontrolą Windows Mobile. Premiera Windows Phone 8 była zatem dla firmy okazją, by zaprezentować coś nowego w tej kategorii i w ten właśnie oto sposób powstał HTC Windows Phone 8X. Urządzenie dość niepozorne i na pierwszy rzut oka przypominające popularne Lumie, ale jednocześnie będące kwintesencją doświadczenia i umiejętności HTC produkowaniu gadżetów mobilnych.

[youtube id=”ha0GTf56Uws” width=”590″ height=”350″ align=”center” caption=”Wideoprezentacja modelu HTC Windows Phone 8X”]

Jak to się wszystko przekłada na praktykę? Przyznam, że nie mogłem się do czekać otrzymania tego modelu do testów, bo byłem niezwykle ciekawy jak wygląda rękawica rzucona przez HTC pod nogi fińskiej Nokii i innych konkurentów produkujących smartfony z Windows Phone 8 (zbyt wielu ich nie ma, ale jednak). Jednocześnie HTC Windows Phone 8X jest niezwykle ważnym dla tego producenta modelem, bo wobec zażartej rywalizacji w segmencie Androida (gdzie prawie cały tort pożera i tak Samsung), może poprawić opłakany w ostatnim czasie budżet.

[image_lightbox url=”https://recenzator.pl/wp-content/uploads/2013/05/HTC-8X-1.jpg” align=”center” width=”590″ height=”350″ caption=”Testowany model wraz z ładowarką i zestawem słuchawkowym.”]

Urządzenie otrzymałem w zastępczym pudełku testowym, więc nie mogę odnieść się do tego, jak prezentuje się na półkach sklepowych. Zestaw składa się z podstawowych akcesoriów, wśród których znajdziemy dwuczęściową ładowarkę z kablem USB oraz zestaw słuchawkowy. Ładowarka, jak to zwykle bywa u HTC, jest niezwykle mała i poręczna. Z całą pewnością nie zajmie nam wiele miejsca w walizce podczas podróży. Jeśli chodzi o słuchawki, cóż… Z tyłu smartfona znajdziemy logo technologii Beats Audio, o czym będę pisał później. Jeżeli chcecie wykorzystać w pełni jej potencjał, będziecie potrzebowali czegoś lepszego. W przeciwnym wypadku, do podstawowego grania niezbyt wysokich lotów powinny one w zupełności wystarczyć.

[toggle title=”Specyfikacja smartfona HTC Windows Phone 8X”]

  • Procesor: Dwurdzeniowy procesor Qualcomm S4 1.5 GHz Krait
  • GPU: Adreno 225
  • System operacyjny: Windows Phone 8
  • Typ karty SIM: Micro SIM
  • Pamięć RAM: 1 GB
  • Wyświetlacz: 4,3″ wykonany w technologii S-LCD2 o rozdzielczości 720 x 1280 px i z 16 mln kolorów
  • Pamięć ROM: 16 GB ogółem, ok. 14,5 GB dostępne dla użytkownika
  • Obsługiwane typy sieci GSM: GSM/GPRS/EDGE: 850/900/1800/1900 MHz, HSPA/WCDMA: 850/900/1900/2100 MHz
  • GPS: Wbudowana antena GPS i GLONASS
  • Czujniki: G-Sensor, kompas cyfrowy, czujnik zbliżeniowy, czujnik światła
  • Łączność: Gniazdo audio stereo 3,5 mm, zgodność z usługą NFC, Bluetooth 3.1, Wi-Fi 802.11 a/b/g/n
  • Aparat: przedni 2,1 Mpix, główny 8 Mpix z geotagami i nagrywaniem wideo w rozdzielczości 1080p
  • Bateria:  litowo-jonowo bateria 1800 mAh
  • Wymiary: 132,35 x 66,2 x 10,12 mm
  • Waga: 130 g z baterią

[/toggle]

 

Wygląd i wykonanie

HTC Windows Phone 8X jest urządzeniem bardzo dopracowanym od strony wykonania. Obudowa urządzenia właściwie składa się z dwóch jednolitych elementów – tafli szkła na froncie i „łoża” z poliwęglanu, w którym ją osadzono. [pull_quote_left]Obudowa urządzenia właściwie składa się z dwóch jednolitych elementów – tafli szkła na froncie i „łoża” z poliwęglanu, w którym ją osadzono.[/pull_quote_left] Nie ma zatem tutaj mowy o jakimkolwiek trzeszczeniu czy luźnych elementach. Taka konstrukcja pozytywnie też odbiła się na atrakcyjności smartfona. Z całą pewnością nie należy on do modeli, których moglibyśmy się wstydzić w towarzystwie, a przy tym dobrze leży w dłoni i jest ergonomiczny.

[image_lightbox url=”https://recenzator.pl/wp-content/uploads/2013/05/HTC-8X-10.jpg” align=”center” width=”590″ height=”350″ caption=”Tafla szkła jest otoczona ramką z poliwęglanu, co docenimy zapewne przy pierwszym upadku smartfona.”]

Jak zdążyłem już zdradzić, front stanowi tafla szkła, pod którą znajdziemy 4,3-calowy wyświetlacz. Nad nim producent umieścił swoje logo, oraz metalową maskownicę, pod którą znajdziemy głośnik rozmów, diodę powiadomień oraz czujniki (oświetlenia i zbliżeniowy). W lewym, górnym rogu ulokowano też kamerę do wideorozmów. Na przeciwległym krańcu znajdziemy natomiast trzy dotykowe przyciski nawigacyjne: Back, Start oraz Search. Warto przy okazji zauważyć, że szkło jest otoczone ramką z poliwęglanu będącą jednolitą częścią reszty obudowy. Prawdopodobnie będzie to miało zbawienny wpływ na trwałość urządzenia w trakcie upadków. Szybka jest natomiast lekko wypukła i ma zaokrąglone rogi, przez co oba elementy doskonale się ze sobą komponują.

[image_lightbox url=”https://recenzator.pl/wp-content/uploads/2013/05/HTC-8X-3.jpg” align=”center” width=”590″ height=”350″ caption=”Tył obudowy ma wypukłą formę.”]

Ciekawie prezentuje się tył smartfona. Jest on w całości wykonany z kawałka poliwęglanu pokrytego gumowanym tworzywem o zwiększonej odporności na zarysowania. Konstrukcja ma wybrzuszony kształt i zwęża się ku krawędziom, co ułatwia pewny chwyt dłonią. [pull_quote_right] Konstrukcja ma wybrzuszony kształt i zwęża się ku krawędziom, co ułatwia pewny chwyt dłonią.[/pull_quote_right] Kluczowym elementem jest tutaj duże, błyszczące logo producenta, nad którym znajdziemy obiektyw aparatu 8 Mpix oraz diodę doświetlającą. Tutaj się należy HTC nagana, bo szkiełko obiektywu po odstawieniu urządzenia dotyka powierzchni, co naraża je na zarysowania i uszkodzenia. Wszyscy wiemy, jak może się to skończyć – niemożliwością wykonywania fotografii. Przy dolnej krawędzi znajdziemy rząd malutkich otworów, pod którymi umieszczono dość mocny i czysto grający głośnik multimedialny. Tutaj też producent umieścił informację o certyfikatach oraz logo obecnej w tym modelu technologii Beats Audio.

[image_lightbox url=”https://recenzator.pl/wp-content/uploads/2013/05/HTC-8X-6.jpg” align=”center” width=”590″ height=”350″ caption=”Lewa krawędź jest całkowicie pusta.”]

[image_lightbox url=”https://recenzator.pl/wp-content/uploads/2013/05/HTC-8X-5.jpg” align=”center” width=”590″ height=”350″ caption=”Na prawej znajdziemy zarówno przyciski, jak i gniazdo na kartę micro SIM.”]

Na lewej krawędzi nie znajdziemy absolutnie żadnych elementów. Znacznie ciekawiej prezentuje się prawa strona, gdzie umieszczono otwieraną specjalnym kluczykiem szufladkę na kartę micro SIM, dwustopniowy przycisk regulacji głośności, a także (niespodzianka!) spust migawki aparatu. Przyciski mają niski skok, ale są wyczuwalne pod palcami. Nic też nie wskazuje na to, by mogły się szybko wyrobić.

[image_lightbox url=”https://recenzator.pl/wp-content/uploads/2013/05/HTC-8X-7.jpg” align=”center” width=”590″ height=”350″ caption=”Szkoda, że nie zabezpieczono portu USB żadną zaślepką.”]

Dolna krawędź mieści jedynie port micro USB ulokowany w jej centralnej części. Po lewej stronie znajdziemy natomiast malutki otwór mikrofonu.

[image_lightbox url=”https://recenzator.pl/wp-content/uploads/2013/05/HTC-8X-4.jpg” align=”center” width=”590″ height=”350″ caption=”U góry również bez niespodzianek.”]

Na górnej krawędzi umieszczono gniazdo słuchawkowe 3,5 mm minijack, drugi mikrofon dbający m.in. o redukcję szumów w trakcie rozmowy oraz przycisk power służący również do usypiania i wybudzania smartfona.