Test Icarus 8. Czytnik ebooków dla seniora?

Wyświetlacz i bateria

Czytnik Icarus 8, jak sama nazwa wskazuje, został wyposażony w 8-calowy wyświetlacz, co stanowi znaczącą przewagę na tle konkurencji. Mamy tutaj do czynienia z imitującą normalny papier technologią OED (16 odcieni szarości), choć niestety pozbawioną podświetlenia. Całość pracuje w rozdzielczości 1024 × 768 px, co daje zagęszczenie pikseli na poziomie 167 PPI (dla porównania Kindle Paperwhite oferuję 212 PPI, a tym samym i większą szczegółowość obrazu).

czytnik Icarus 8 ekran

Ekran posiada dobre parametry. Nie mogę narzekać na jego współczynnik kontrastu oraz ostrość. Nie zaobserwowałem też żadnych dokuczliwych odchyleń od normy w postaci ghostingu. Może nie jest to najlepszy wyświetlacz na rynku, ale powinien w zupełności usatysfakcjonować zarówno nowych jak i zaprawionych w boju fanów ebooków. Z drugiej strony, w porównaniu z m.in. nowoczesnym E Ink Carta zastosowanym m.in. w nowym Kindle Paperwhite Icarus 8 wypada po prostu słabo i warto mieć to na uwadze.

czytnik Icarus 8 rozdzielczosc

W Icarusie 8 znalazło się potężne ogniwo o pojemności 2800 mAh. Daje to niesamowite rezultaty. Po ok. miesiącu czytania (średnio po ok. 2-3 godziny dziennie) poziom naładowania spadł o… jedną kreskę. Pozostały jeszcze cztery, a więc teoretycznie powinno nam to dać jakieś cztery miesiące bez ładowania. Czy to możliwe? Trudno mi powiedzieć, bo nie mogłem aż tak długo przetrzymywać egzemplarza testowego. W każdym razie bateria jest jednym z największych atutów Icarusa 8.