BESTplayer 2.131 – wersja rozwojowa
Teraz przyszła kolej na stary (ostatnia aktualizacja 24 marca 2010 roku)i ciekawe czy wciąż jary BESTplayer. Czy rzeczywiście jak wskazuje nazwa będzie to najlepszy odtwarzacz filmów dostępny za darmo dla naszego komputera?
Pierwsze co rzuca się w oczy w programie, to brak instalatora – uruchamiamy go od razu z wypakowanego pliku. Dalej w oczy kłują reklamy, które ciągle wyświetlają się pod przybornikiem i prostacki interfejs, który już jednak jest przesadą nawet w porównaniu do konkurencji. Program potrafi odtwarzać dość dużą liczbę formatów (jednak tutaj przydatne okażą się już paczki z kodekami) i robi to całkiem nieźle nawet na najwyższych obrotach. Zdarzało mu się jednak czasami niespodziewanie wieszać, nieprzyjemnie też wygląda oglądanie plików wideo z MP4, gdyż wyraźnie widoczne jest wtedy opóźnienie.
[image_lightbox url=”https://recenzator.pl/wp-content/uploads/2012/10/Bestplayer-1.jpg” align=”center” width=”590″ height=”250″ caption=” „]
Na plus trzeba za zaliczyć udogodnienie w postaci kompatybilności z programem Expressivo, co pozwala przekształcić załączone napisy w głos lektora.. W kwestii obcych wersji językowych filmów, trzeba jednak podkreślić, że minusem są z kolei fatalnie prezentujące się napisy. Wad programu jest nawet jeszcze więcej, np. menu pojawiające się ze wszystkich stron gdy poruszymy myszą podczas tryby pełnoekranowego brak możliwości zrobienia screenshota podczas oglądania. Ogólnie „best”, nie oznacza w tym przypadku najlepszy…
[one_half]
[alert_green]
ZALETY:
- działa bez instalowania,
- lektor z Expressivo,
- lekki dla naszego sprzętu.
[/alert_green]
[/one_half]
[one_half_last]
[alert_red]
WADY:
- prostactwo,
- staroć,
- zwalnia przy nowszych plikach wideo,
- nie pozwala na zrobienie screena.
[/alert_red]
[/one_half_last]
[image src=”https://recenzator.pl/wp-content/uploads/odznaki/lekkosc.png” align=”center” alt=”image” width=”250″ height=”160″ caption=””]
