Test myszy Mionix Avior 7000 i Naos 7000. Szwedzka jakość?

Podsumowanie

Wejście na polski rynek marki Mionix jest wspaniałą wiadomością dla graczy znad Wisły. Testowane modele są tego dowodem. W moje ręce trafiły dwie bardzo solidne, dobrze zaprojektowane i wyposażone w świetne podzespoły myszki, które z powodzeniem sprawdzą się nawet w bardziej profesjonalnych zastosowaniach (oczywiście nadal mam tutaj na myśli gry komputerowe). Fani FPS-ów, RTS-ów i innych gatunków powinni być w pełni usatysfakcjonowani sensorami o wysokiej czułości, optymalną częstotliwością odświeżania i wysokim komfortem użytkowania tych modeli.

Mionix Avior 7000 (8)

Mionix Naos 700 (4)

Nie udało mi się znaleźć zbyt wielu wad w myszach Mionix. Są one nieco głośne, ale to raczej typowe dla tego segmentu. W chwili obecnej zaporowa jest też ich cena – 79 euro to ok. 330 złotych. Dla polskiego gracza cena nieosiągalna. Mam nadzieję, że po uruchomieniu lokalnej dystrybucji będzie ona o wiele bardziej atrakcyjna.

[column size=one_half position=first ]

solidnosc

[/column]

[column size=one_half position=last ]

atrakcyjnosc

[/column]