Test programu Kaspersky Internet Security 2013. Strażnik podejrzliwy i nieustępliwy

Funkcje oraz możliwości

W pakiecie Kaspersky Internet Security 2013 twórcy poświęcili wiele uwagi zabezpieczeniu naszych transakcji finansowych oraz wszystkich czynności z nimi związanych. Trzeba przyznać, że jest to rozwiązanie bardzo na czasie, bo coraz częściej korzystamy z bankowości internetowej, a zdaje mi się, że do tej pory producenci oprogramowania zabezpieczającego nie mieli jakiegoś skutecznego pomysłu na zadbanie o nasze bezpieczeństwo w tym aspekcie. W roku 2011 Panda Security dorzucała do swoich produktów kartę płatniczą Prepaid, co jednak było średnio wygodnym rozwiązaniem. Jak chce nas chronić Kaspersky?

[image_lightbox url=”https://recenzator.pl/wp-content/uploads/2013/02/Kaspersky-Internet-Security-2013-9.png” align=”center” width=”590″ height=”400″ caption=”Moduł Bezpieczne Pieniądze to jedna z największych nowości tego wydania.”]

KIS 2013 dysponuje bazą popularnych adresów banków internetowych i zapobiega przed wejściem na strony podszywające się pod nie. Ponadto specjalny algorytm bada komputer pod kątem luk mogących zaszkodzić bankowości online oraz sprawdza poprawność certyfikatów zabezpieczeń. Dopełnieniem tego jest specjalna, chroniona klawiatura ekranowa lub tradycyjny odpowiednik wykorzystujący specjalny, szyfrujący wprowadzane dane sterownik. Wszystkie te elementy działają pod banderą trybu Bezpieczne Pieniądze. Producent dostarczył w tym celu nawet wtyczkę do przeglądarki, która ma zapewnić efektywne działanie wszystkich modułów i uchronić nas przed keyloggerami, phishingiem oraz innymi typami zagrożeń.

[image_lightbox url=”https://recenzator.pl/wp-content/uploads/2013/02/Kaspersky-Internet-Security-2013-6.png” align=”center” width=”590″ height=”400″ caption=”Do ochrony naszego peceta Kaspersky wykorzystuje chmurę, co ma odciążyć zasoby komputera.”]

Ciekawą nowością jest też moduł automatycznego zapobiegania exploitom, czyli aplikacjom wykorzystującym luki w oprogramowaniu. Dziś słyszy się o tym bardzo często – w szczególności w kontekście popularnych przeglądarek internetowych, wtyczek Javy czy Adobe Flasha. [pull_quote_right]Ciekawą nowością jest też moduł automatycznego zapobiegania exploitom, czyli aplikacjom wykorzystującym luki w oprogramowaniu.[/pull_quote_right] Kaspersky Internet Security 2013 ma dbać o to, by programy, w których wykryto luki były na bieżąco kontrolowane, a użytkownik świadomy konieczności aktualizacji. W tym celu wykorzystywana jest baza dziurawego software’u, na podstawie której wybrane pozycje otrzymują dodatkową kontrolę. Ma to zapobiegać dobraniu się do nich exploitom i cyberprzestępcom. Brzmi to bardzo przekonująco i z całą pewnością utrudni życie złośliwym aplikacjom, chcącym uzyskać dostęp do naszego systemu.

[image_lightbox url=”https://recenzator.pl/wp-content/uploads/2013/02/Kaspersky-Internet-Security-2013-12.png” align=”center” width=”590″ height=”400″ caption=”Pakiet, jak na Kaspersky’ego przystało, jest pełen dodatkowych funkcji i narzędzi.”]

Nowy Kaspersky potrafi również w większym stopniu integrować się z przeglądarkami internetowymi (IE, Firefox, Chrome i Opera). Program potrafi blokować bannery, informować o potencjalnie niebezpiecznych adresach URL, zapewnia dostęp do wirtualnej klawiatury oraz aktywuje moduł Bezpieczne Pieniądze, o którym wspomniałem wcześniej. Co ciekawe, sama klawiatura ekranowa może zostać tak skonfigurowana, by wyświetlała się automatycznie, gdy tylko webaplikacja lub strona www poprosi nas o hasło.

[image_lightbox url=”https://recenzator.pl/wp-content/uploads/2013/02/Kaspersky-Internet-Security-2013-8.png” align=”center” width=”590″ height=”400″ caption=”Kontrola rodzicielska została w tym wydaniu mocno usprawniona.”]

Dużo zmian, których nie zobaczymy gołym okiem, wprowadzono też do modułów Anti-spam i Anti-phishing. Twórcy zaznaczają, ze przebudowali je od podstaw tak, by jeszcze skuteczniej wykrywały spreparowane strony i walczyły ze spamem. Kaspersky Lab podaje, że miesięcznie ich bazy rozrastają się o 15 tys. stron, spośród których aż 70 proc. to spreparowane wersje elektronicznych systemów płatności.

Pozostałe funkcje, które znajdziemy w Kaspersky Internet Security 2013 pozostały albo nieruszone, albo ulepszono je w mniejszym stopniu. Pakiet dysponuje oczywiście elementarnymi funkcjami, jakimi są firewall, kontrola rodzicielska, skaner antywirusowy oraz monitor sieci i aktywności aplikacji. Nie zabrakło też autorskich rozwiązań znanych z poprzednich edycji, jak np. sprawdzanie reputacji pliku czy ochrona w chmurze wykorzystująca pełnię możliwości infrastruktury Kaspersky Security Network. Wszystko to ma zapewnić naszemu komputerowi kompleksową ochronę przed wszystkimi typami zagrożeń. Jak teoria przekłada się na praktykę? O tym już za chwilę.