Test programu Kaspersky Internet Security 2013. Strażnik podejrzliwy i nieustępliwy

Kaspersky Internet Security 2013 – strażnik nieustępliwy choć podejrzliwy

Nie ulega wątpliwości, że Kaspersky Internet Security 2013 to jeden z najlepszych produktów w swojej klasie, a wersja 2013 tylko utwierdza mnie w tym przekonaniu. Nowe funkcje i usprawnienia sprawiły, że bolączki poprzednich wydań zostały w znacznej mierze wyeliminowane, a kolejne potrzeby użytkowników zaspokojone. [pull_quote_right]Mimo zatem, że nie jest to może najlżejszy antywirus na rynku, to za duży postęp w stosunku do poprzedniej wersji zdecydowałem się przyznać mu odznakę lekkości.[/pull_quote_right] Edycja 2013 jest dużym krokiem naprzód nie tylko pod względem obsługi programu (bardzo przystępny i inteligentny instalator), ale też możliwości (Bezpieczne Pieniądze, walka z exploitami) i szybkości działania. Wbrew temu, na co może wskazywać roczny cykl wydawniczy programu, zmiany są znaczące, a wiele z nich widać gołym okiem. Najbardziej cieszy to, że Kaspersky stara się pozbyć przyczepionej jakiś czas temu łatki programu spowalniającego system, co moim zdaniem z całą pewnością zasługuje na wyróżnienie. Mimo zatem, że nie jest to może najlżejszy antywirus na rynku, to za duży postęp w stosunku do poprzedniej wersji zdecydowałem się przyznać mu odznakę lekkości.

[image_lightbox url=”https://recenzator.pl/wp-content/uploads/2013/02/Kaspersky-Internet-Security-2013-1.png” align=”center” width=”590″ height=”350″ caption=”Aż chce się skanować!”]

Wiele dobrego można też napisać o skuteczności programu, która jest ciągle poprawiana i ciągle trzyma wysoki poziom, ani trochę nie odstając od czołówki. W trakcie testów miałem co prawda kilka incydentów z fałszywymi alarmami, co KIS 2013 robi dość często, ale ze względu na dopracowany system powiadomień i zarządzania kwarantanną przywracanie zabezpieczonych plików nie stanowiło większego problemu.

Nie da się jednak ukryć, że jest to oprogramowanie bardzo rozbudowane i wszechstronne, co dla wielu użytkowników wcale nie musi być zaletą. Większość z nas nie potrzebuje bowiem takich dodatków, jak kontrola rodzicielska czy Anti-spam. W takim wypadku być może bardziej sensownym rozwiązaniem jest zainwestowanie w tańszą i mniej rozbudowaną wersję – Kasperski AntiVirus 2013. Bez względu jednak jaką decyzję podejmiemy, tegoroczne produkty ze stajni Kaspersky Lab powinni w zupełności zaspokoić nasze potrzeby i stać na straży newralgicznych danych oraz informacji gromadzonych na dyskach twardych (i kontach bankowych).

[one_half]

[alert_green]

ZALETY:

  • bardzo przystępny i inteligentny instalator,
  • intuicyjna, prosta obsługa,
  • moduł Bezpieczne Pieniądze,
  • moduł zwalczający exploity,
  • wysoka skuteczność,
  • relatywnie niskie obciążenie zasobów systemowych.

[/alert_green]

[/one_half]

[one_half_last]

[alert_red]

WADY:

  • szkoda, że nie wykorzystuje systemu powiadomień Windows 8,
  • doskwierające fałszywe alarmy.

[/alert_red]

[/one_half_last]

[one_half]

[image src=”https://recenzator.pl/wp-content/uploads/odznaki/atrakcyjnosc.png” align=”center” alt=”image” width=”250″ height=”160″ caption=””]

[/one_half]

[one_half_last]

[image src=”https://recenzator.pl/wp-content/uploads/odznaki/lekkosc.png” align=”center” alt=”image” width=”250″ height=”160″ caption=””]

[/one_half_last]