Test tabletu GOCLEVER TAB M703G. Gadżet wszystkomający?

Łączność i połączenia

GOCLEVER TAB M703G to urządzenie o ogromnych możliwościach łączności. Trudno znaleźć w tym segmencie cenowym drugi tablet wyposażony w tyle funkcji i modułów, co testowany model. Ale po kolei.

Największym atutem jest oczywiście modem 3G (WCDMA/HSPA). [pull_quote_left] Niestety modem nie obsługuje częstotliwości UMTS 900 MHz, co sprawia, że nie działają w nim karty bezpłatnego dostępu do internetu Aero2.[/pull_quote_left] Krótkie testy wykazały, że spisuje się on bardzo przyzwoicie. Tablet pozwalał na nawiązywanie połączeń głosowych, które mogłem prowadzić przy użyciu słuchawki Bluetooth lub w trybie głośnomówiącym. Nie było również najmniejszego problemu z pisaniem SMS-ów i MMS-ów. Niestety modem nie obsługuje częstotliwości UMTS 900 MHz, co sprawia, że nie działają w nim karty bezpłatnego dostępu do internetu Aero2. Szkoda, bo podejrzewam, że wiele osób właśnie z myślą o tablecie takie karty nabyło.

[image_lightbox url=”https://recenzator.pl/wp-content/uploads/2013/01/GOCLEVER-TAB-M703G-3.png” align=”center” width=”590″ height=”250″ caption=”Łączność WiFi działała bez zająknięcia.”]

Wbudowany moduł WLAN jest zgodny ze standardami 802.11 b, g oraz n. Podobnie jak w przypadku modułu 3G nie zaobserwowałem tutaj żadnych odchyleń od normy. Nawiązywane połączenie było stabilne oraz oferowało dobrą prędkość transferu danych. Podobno starsza wersja oprogramowania w M703G miewała problemy z WiFi, ale w testowanym modelu zostały one już wszystkie wyeliminowane.

Skoro w zestawie z tabletem otrzymaliśmy ładowarkę i uchwyt samochodowy, nie mogło zabraknąć GPS-a. Wspiera go technologia A-GPS oraz autorskie rozwiązanie firmy producenta wbudowanego chipu, firmy MediaTekEPO assistance. W teorii ma to przyśpieszać łapanie fixa, a jak działa w praktyce? Osobiście nie zaobserwowałem większych różnic w stosunku do testowanych ostatnio modeli z wyższej półki cenowej (m.in. tabletów ASUS-a), co chyba dobrze świadczy o urządzeniu, prawda?

[image_lightbox url=”https://recenzator.pl/wp-content/uploads/2013/01/GOCLEVER-TAB-M703G-8.jpg” align=”center” width=”590″ height=”250″ caption=”Aby skorzystać z odbiornika FM będziemy musieli podłączyć słuchawki.”]

Do transferu małych plików posłuży nam natomiast Bluetooth 4.0. Możemy łączność w tej technologii wykorzystać do pracy z bezprzewodowymi peryferiami. W moim przypadku były to: klawiatura oraz słuchawka. W obu przypadkach współpraca przebiegała wzorowo.

Atrakcyjnym i wcale nie takim powszechnym dodatkiem jest Radio FM obsługujące częstotliwości od 76 do 108 MHz. Wystarczy, że podłączymy do gniazda minijack słuchawki (paradoksalnie nie ma ich w zestawie), które będą pełnić funkcję anteny i możemy cieszyć się popularnymi stacjami radiowymi. Niestety trzeba tutaj uważać na odpowiednie ułożenie przewodu, bo poplątany „łapie” tylko głuche szumy.

 

Oprogramowanie i wydajność

GOCLEVER TAB M703G pracuje pod kontrolą systemu Android 4.0.3 Ice Cream Sandwich. Platformy tej nikomu chyba nie trzeba przedstawiać, prawda? Producent nie zaserwował nam żadnych dodatków i nakładek graficznych poza pakietem standardowych aplikacji, które równie dobrze możemy pobrać ze sklepu Google Play. To dobrze, bo dzięki temu nie tracimy mocy obliczeniowej na zbędne funkcje i procesy.

[image_lightbox url=”https://recenzator.pl/wp-content/uploads/2013/01/GOCLEVER-TAB-M703G-2.png” align=”center” width=”590″ height=”250″ caption=”Zainstalowany Android nie został wzbogacony o żadne dodatki.”]

Wystarczy spojrzeć zresztą na szufladę z aplikacjami. Jest tutaj wszystko to, co niezbędne: Flash Player, Mapy Google, klient Google+, MX Player, ES Eksplorator i kilka innych. Na te i wszystkie pozostałe pozycje przeznaczono 4 GB pamięci Flash. W praktyce do dyspozycji oddano nam około połowy tej powierzchni, co na szczęście dzięki slotowi na karty pamięci łatwo zmienić.

[image_lightbox url=”https://recenzator.pl/wp-content/uploads/2013/01/GOCLEVER-TAB-M703G-5.png” align=”center” width=”590″ height=”250″ caption=”W przeciwieństwie do mocy obliczeniowej, RAM-u nam zabraknąć nie powinno.”]

[image_lightbox url=”https://recenzator.pl/wp-content/uploads/2013/01/GOCLEVER-TAB-M703G-6.png” align=”center” width=”590″ height=”250″ caption=”Ponad 2,5 GB pozostało nam do rozdysponowania. Resztę zajął system i domyślne aplikacje.”]

Sercem tabletu jest chip MediaTek MT6575 z procesorem Cortex A9 pracującym z częstotliwością 1 GHz. Wspiera go GPU SGX531 tej samej marki oraz 1 GB pamięci RAM. Nie są to szczególnie imponujące parametry, które bardziej pasują do smartfona niż tabletu. Jest to szczególnie widoczne podczas codziennej pracy, kiedy urządzeniu często zaczyna brakować tchu. Nie wspomnę już tutaj o grach 3D, o których możemy jedynie pomarzyć. Na szczęście tradycyjne aplikacje oraz proste produkcje dwuwymiarowe spisywały się bez zarzutu.

[one_half][image_lightbox url=”https://recenzator.pl/wp-content/uploads/2013/01/GOCLEVER-TAB-M703G-7.png” align=”center” width=”290″ height=”495″ caption=”Wyniki testów w aplikacji Quadrant…”] [/one_half]

[one_half_last][image_lightbox url=”https://recenzator.pl/wp-content/uploads/2013/01/GOCLEVER-TAB-M703G-8.png” align=”center” width=”290″ height=”495″ caption=”…oraz AnTuTu”] [/one_half_last]

Wydajność świetnie ilustrują wyniki benchmarków Quadrant i AnTuTu. GOCLEVER TAB M703G zajął w nich odpowiednio niskie lokaty. Na szczęście jest iskierka nadziei, która nosi nazwę M713G. Jest to ulepszona, dwurdzeniowa wersja opisywanego modelu, która ma wkrótce trafić do sprzedaży. Myślę, że znacząco poprawi to komfort pracy i wyeliminuje tę podstawową wadę gadżetu.